Inwestycja w fundusz wiąże się z dwiema podstawowymi opłatami: za zarządzanie i dystrybucyjną. O ile pierwsza jest raczej nieunikniona, o tyle z drugiej można być zwolnionym. Warto się o to postarać, bo koszty bywają wysokie.
Opłaty za zarządzanie nie odczuwamy bezpośrednio. Jest na bieżąco odliczana od środków, którymi zarządza fundusz. Wartość jednostki uczestnictwa jest prezentowana już po uwzględnieniu tej opłaty.
Najwyższe stawki obowiązują w funduszach najbardziej agresywnych. Średnia opłata za zarządzanie w funduszu akcji wynosi 3,5 proc. średniorocznej wartości jego aktywów – wyliczyła firma Analizy Online na podstawie danych ze sprawozdań finansowych z końca czerwca 2009 r. (na razie tylko takie są dostępne).
Niewiele niższą opłatę pobierają fundusze zrównoważone – średnio 3,4 proc. W przypadku funduszy stabilnego wzrostu jest to przeciętnie 2,3 proc., a funduszy dłużnych 1,3 proc. Natomiast przy pieniężnych należy liczyć się z opłatą ok. 0,8 proc.
Opłata dystrybucyjna (inaczej manipulacyjna) jest pobierana przy zakupie jednostek. Jak wynika z danych zebranych przez Analizy Online, w funduszach akcji płacimy średnio 4,2 proc. inwestowanej kwoty. Im strategia inwestycyjna funduszu jest mniej agresywna, tym opłata niższa. Na przykład fundusze zrównoważone inkasują przeciętnie 3,7 proc., stabilnego wzrostu 2,5 proc., dłużne 1 proc., a pieniężne tylko 0,1 proc.