Wynik wyborów prezydenckich w Polsce z pewnością inwestorów nie zmartwił, ale nie widać, by miał on jakiś wpływ na ruchy indeksów.

[srodtytul][link=http://www.rp.pl/temat/398284.html]Sprawdź notowania akcji na GPW[/link][/srodtytul]

Z Bronisławem Komorowskim wiązane są nadzieje, że nie będzie on blokował ewentualnych reform proponowanych przez rząd PO. Mimo to, warszawska giełda rozpoczęła sesję nieznacznie słabiej niż rynki zachodnioeuropejskie. Niemiecki DAX zyskał 0,29 proc., francuski CAC40 0,34 proc. Japoński Nikkei zakończył z kolei swoją sesję wzrostem o 0,69 proc.

W poniedziałek, dzień po święcie narodowym, nie pracuje giełda na Wall Street. Ogłaszane dziś dane makroekonomiczne będą mniej istotne. Wszystko wskazuje wiec na to, że czeka nas spokojna sesja, a jej wynik będzie zależał od nastrojów na giełdach zachodnioeuropejskich.

Równie spokojnie zaczęła się sesja na rynku walutowym. Euro kosztuje 4,11 zł, a dolar 3,28 zł, czyli nieco mniej niż w piątek.