Ameryka psuje rynki

Obawy o kondycję gospodarki USA nie pozwoliły polskim indeksom zakończyć tygodnia zwyżką

Publikacja: 14.08.2010 01:42

Dane makroekonomiczne napływające z Europy napawają optymizmem. Wzrostowi na światowych giełdach prz

Dane makroekonomiczne napływające z Europy napawają optymizmem. Wzrostowi na światowych giełdach przeszkadzają jednak obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki.

Foto: Rzeczpospolita

Przed rozpoczęciem sesji na warszawskiej giełdzie przeważały pozytywne informacje. Wall Street zakończyła wprawdzie handel na minusach, ale mniejszych, niż można było się spodziewać po złych danych z amerykańskiego rynku pracy. Dobrze zachowały się rynki azjatyckie, gdzie japoński Nikkei wzrósł o 0,44 proc., a chiński SCI o 1,20 proc. Najlepsze dane napłynęły jednak z Europy.

Niemiecki urząd statystyczny ogłosił, że PKB tego kraju w II kwartale wzrósł o 2,2 proc. To najlepszy wynik od czasu zjednoczenia Niemiec. Wyższy od oczekiwań wzrost PKB odnotowano też we Francji (0,6 proc. zamiast 0,5 proc.).

Po tych informacjach WIG20 rozpoczął dzień wzrostem na otwarciu o 0,95 proc., a WIG o 0,65 proc. Na plusach rozpoczęły także sesje wszystkie najważniejsze zachodnioeuropejskie giełdy.

Nastroje inwestorów popsuły się jednak jeszcze przed południem. Nie pomogły lepsze od oczekiwań dane o wzroście PKB w strefie euro (1 proc. wobec 0,7 proc.) ani niższy niż spodziewany deficyt handlowy (1,6 mld euro zamiast 2,2 mld euro). Przeważyły obawy o dane makroekonomiczne z USA. Przez kolejne godziny WIG20 utrzymywał się 0,2 – 0,4 proc. poniżej kreski. Ogłoszone po południu lipcowa sprzedaż detaliczna oraz sprzedaż bez samochodów w Stanach Zjednoczonych rzeczywiście okazały się gorsze od prognoz analityków, choć były wyższe niż przed miesiącem.

W efekcie sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadków, co uniemożliwiło warszawskiej giełdzie zakończenie tygodnia na plusie. WIG20 spadł o 0,59 proc., do 2452 punktów, a WIG o 0,39 proc.

Z dużych spółek najlepiej poradził sobie KGHM (wzrost o 2,5 proc.), który podał bardzo dobre wyniki finansowe, Polimex- -Mostostal (2,4 proc.) oraz CEZ (2,3 proc.). Największe spadki zanotowały natomiast Bioton (4,5 proc.) oraz z powodu mocno taniejącej ropy PKN Orlen (2,8 proc.).

Przed rozpoczęciem sesji na warszawskiej giełdzie przeważały pozytywne informacje. Wall Street zakończyła wprawdzie handel na minusach, ale mniejszych, niż można było się spodziewać po złych danych z amerykańskiego rynku pracy. Dobrze zachowały się rynki azjatyckie, gdzie japoński Nikkei wzrósł o 0,44 proc., a chiński SCI o 1,20 proc. Najlepsze dane napłynęły jednak z Europy.

Niemiecki urząd statystyczny ogłosił, że PKB tego kraju w II kwartale wzrósł o 2,2 proc. To najlepszy wynik od czasu zjednoczenia Niemiec. Wyższy od oczekiwań wzrost PKB odnotowano też we Francji (0,6 proc. zamiast 0,5 proc.).

Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko