W 2007 r. PKN Orlen zaoferował na stacji Bliska bioester, nowe ekologiczne paliwo produkowane w 100 proc. z surowca roślinnego – oleju rzepakowego. Koncern oferuje bioester, paliwo do pojazdów z silnikiem Diesla, również w sprzedaży hurtowej dla firm transportowych.
– Ilość bioestru wprowadzanego na polski rynek jest związana z przepisami obligującymi producentów paliw do uzyskania wyznaczonego udziału biokomponentów w paliwach i biopaliwach ciekłych. W 2010 r. udział ten został określony na 5,75 proc. w stosunku do wartości energetycznej paliwa. Ze względu na wymogi jakościowe nie da się spełnić tego warunku wyłącznie poprzez wprowadzanie biokomponentów do konwencjonalnych paliw ciekłych, takich jak benzyny silnikowe i oleje napędowe – tłumaczy Robert Gmyrek, dyrektor ds. biopaliw PKN Orlen.
Koncern spodziewa się, że w bieżącym roku po raz pierwszy sprzedaż bioestru przekroczy 200 tys. ton. Dla porównania – w 2009 r. sprzedaż tego produktu wyniosła ponad 90 tys. ton.
– Znaczny wolumen sprzedaży bioestru realizowany jest za pośrednictwem sieci detalicznej. Obecnie w całej sieci są dostępne 472 stacje oferujące to paliwo – twierdzi dyrektor Gmyrek.
– Grupa Lotos realizuje cele wskaźnikowe w sposób najbardziej racjonalny ekonomicznie, tj. poprzez dodawanie biokomponentów do paliw normatywnych. Samoistne biopaliwa B100, z uwagi na ponoszone straty przy ich sprzedaży, są oferowane w ilości kilkudziesięciu tysięcy ton rocznie, niezbędnej do osiągnięcia obowiązkowego celu – mówi Bogdan Janicki, dyrektor biura relacji międzynarodowych grupy Lotos.