GPW: wysyp debiutów z Ukrainy

W Warszawie są już notowane 23 spółki zagraniczne, w Wiedniu jest ich 21. Szykuje się duży napływ firm z Ukrainy. Jeszcze w tym miesiącu na giełdzie zadebiutuje czeski bukmacher

Publikacja: 19.10.2010 05:20

GPW: wysyp debiutów z Ukrainy

Foto: ROL

Nawet 20 firm z Ukrainy może trafić na warszawski parkiet w ciągu dwóch lat – szacują przedstawiciele kijowskich firm inwestycyjnych. Teraz na polskiej giełdzie notowane są dwie firmy z tego kraju – Kernel i Astarta, obie działające w branży spożywczej. Wczoraj ruszyła budowa księgi popytu Agrotonu, rolniczego holdingu z Ługańska, którego akcje w listopadzie mają trafić do obrotu na polskiej giełdzie. Firma może maksymalnie pozyskać w ofercie publicznej 170 mln zł.

Z naszych informacji wynika, że do końca roku na warszawskim parkiecie mogą zawitać jeszcze dwie spółki znad Dniepru – Milkiland i Mriya Agro. Pierwsza z nich to producent wyrobów mlecznych, a druga to holding zajmujący się produkcją zboża i cukru. Obie wchodzą do ścisłej czołówki firm ukraińskiego sektora rolno-spożywczego. Skąd tak duże zainteresowanie Ukraińców polską giełdą? – Uważamy, że GPW jest optymalnym rynkiem dla małych i średnich ukraińskich spółek. Na Ukrainie nie ma warunków do przeprowadzania ofert publicznych. Dlatego część firm poszukujących kapitału wybierała do tej pory najczęściej londyński rynek alternatywny AIM oraz giełdę we Frankfurcie. Jednak płynność papierów tam notowanych jest znikoma – wyjaśnia „Rz” Ari Krawczin, dyrektor ds. rynków kapitałowych w moskiewskim banku inwestycyjnym Renaissance Capital.

[wyimek]1,8 mld zł warta jest polska giełda przy maksymalnej cenie w ofercie[/wyimek]

GPW przyciąga uwagę nie tylko firm z Ukrainy. Teraz na polskim parkiecie są już notowane 23 zagraniczne spółki. Z kolei w Wiedniu jest ich 21. Zagraniczna reprezentacja na naszym parkiecie mocno się poszerzy o inne spółki z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Do końca października na GPW ma się pojawić czeska firma bukmacherska Fortuna Entertainment działająca również w Polsce. W ofercie publicznej spółka może pozyskać 300 mln zł.

Tymczasem pierwszego dnia zapisów na akcje GPW ruch w biurach maklerskich był wzmożony. – Inwestorzy pytają o szczegóły oferty, o warunki prowadzenia rachunku. Prawdziwego natężenia spodziewam się tradycyjnie w późniejszym terminie – mówi Marek Pokrywka, dyrektor wydziału operacyjnego Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. – Odzew przypomina to, co się działo przy ofertach PZU i Tauronu – usłyszeliśmy w Domu Inwestycyjnym BRE Banku i Domu Maklerskim Banku Zachodniego WBK. Na akcje tych właśnie firm zapisała się rekordowa w historii GPW liczba osób (odpowiednio 251 i 231 tys.).

– Rzeczywiście, akcji może nie starczyć dla wszystkich. Pytań jest sporo, a i tak wydaje się, że najwięcej zapisów złożą osoby, które już mają rachunek i nie muszą odwiedzać biura – mówi szef jednego z dużych detalicznych biur.  Osoby, które nie mają jeszcze rachunku, muszą się pośpieszyć – najwygodniejsza procedura podpisywania dokumentów za pośrednictwem kuriera trwa kilka dni.

Zapisy na akcje giełdy potrwają do 27 października do godz. 23.59. Każdy inwestor może kupić od dziesięciu do 100 akcji. Kolejne zapisy tej samej osoby składane w różnych biurach będą eliminowane.

Przy założeniu, że każdy będzie chciał kupić 100 akcji, a cena emisyjna będzie równa maksymalnej (43 zł), papierów starczy dla 67 tys. osób (przy transzy dla detalu w wysokości 25 proc. oferty). Jeżeli pula dla inwestorów indywidualnych zostanie zwiększona do 30 proc. – redukcja wystąpi po przekroczeniu 80,4 tys. zapisów.

Według naszych informacji minister skarbu może podjąć decyzję o zwiększeniu oferty dla indywidualnych graczy do 35 proc. sprzedawanych akcji.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów: [mail=a.szurek@rp.pl]a.szurek@rp.pl[/mail], [mail=k.krasuski@rp.pl]k.krasuski@rp.pl[/mail][/i]

Nawet 20 firm z Ukrainy może trafić na warszawski parkiet w ciągu dwóch lat – szacują przedstawiciele kijowskich firm inwestycyjnych. Teraz na polskiej giełdzie notowane są dwie firmy z tego kraju – Kernel i Astarta, obie działające w branży spożywczej. Wczoraj ruszyła budowa księgi popytu Agrotonu, rolniczego holdingu z Ługańska, którego akcje w listopadzie mają trafić do obrotu na polskiej giełdzie. Firma może maksymalnie pozyskać w ofercie publicznej 170 mln zł.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy