Na debiutanckiej sesji Benefit Systems walory spółki drożały nawet o 20,5 proc., do 129 zł. Początek notowań firmy obsługującej programy świadczeń pozapłacowych nie był tak spektakularny. Na otwarciu akcje i prawa do akcji drożały zaledwie o 3,7 proc.

Ostatecznie na koniec dnia papiery kosztowały 122 zł (wzrost kursu o 14 proc.), a kapitalizacja spółki wyniosła 293 mln zł. Wartość obrotów przekroczyła 6 mln zł. Duże zainteresowanie akcjami debiutanta można m.in. wytłumaczyć stosunkowo niską ceną ich sprzedaży w ofercie publicznej. Widełki cenowe były ustalone w przedziale 105 – 125 zł, a papiery zostały zaoferowane po 107 zł. Do rąk inwestorów trafiły stare i nowe akcje.

Z emisji Benefit Systems pozyskał ponad 21 mln zł. Wartość całej oferty, łącznie z istniejącymi papierami, wyniosła 96,5 mln zł. 15 proc. akcji objęli drobni inwestorzy. W transzy dla detalu redukcja zapisów sięgnęła 49 proc.