Na ostatni kwartał przyszłego roku, przed przyszłorocznymi świętami, planuje się dzisiaj w Telekomunikacji Polskiej zastąpienie w segmencie produktów stacjonarnych marek związanych z Telekomunikacją Polską przez brand Orange – wynika z naszych informacji. – Bez komentarza – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP.
Operator przygotowywał się do rebrandingu już dwa lata temu, ale na przeszkodzie stanął kryzys finansowy i wymuszony nim w TP program oszczędnościowy. Projekt rebrandingu został więc odłożony. TP liczy, że lepsza percepcja marki Orange pozwoli mu się umocnić na rynku stacjonarnym. Trzeba przyznać, że w ciągu kilku ostatnich kwartałów TP skuteczniej sprzedaje stacjonarne usługi dostępowe pod marką Orange Freedom, niż podstawową Neostradę.
Jak sygnalizowali oficjalnie przedstawiciele TP objęcie marką Orange w najsilniejszym stopniu będzie dotyczyć usług dostępowych i telewizyjnych. Tradycyjne usługi głosowe, przynajmniej w pewnym stopniu, nadal mogą być brandowane nazwą Telekomunikacja Polska. TP zawarło z grupą France Telecom umowę o prawo korzystanie z marki Orange w segmencie stacjonarnym już w 2008 r.