Leasing jest droższy niż kredyt

Bez wykładania większej gotówki masz do dyspozycji samochód w zamian za miesięczne raty. Możesz też skorzystać z usług dodatkowych. Ale uwaga: usługi takie kosztują, a poza tym na razie oferują je nieliczne firmy

Aktualizacja: 15.09.2011 09:15 Publikacja: 15.09.2011 01:25

Leasing jest droższy niż kredyt

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Od 1 lipca obowiązują nowe przepisy umożliwiające oferowanie leasingu konsumenckiego na korzystniejszych zasadach. Na razie tylko trzy firmy: Masterlease, VB Leasing oraz Santander Consumer Multirent, przygotowały oferty dla indywidualnych klientów. Wszystkie propozycje dotyczą finansowania aut.

– Pierwsze doświadczenia są pozytywne. Liczba zapytań wskazuje, że zainteresowanie leasingiem jest duże, choć na razie konsumentami kieruje bardziej ciekawość niż rzeczywista potrzeba sfinansowania pojazdu w ten sposób – mówi Marek Mirecki, dyrektor Departamentu Pojazdów VB Leasing Polska.

Opinię tę potwierdza Marek Dwornik, prezes Santander Consumer Multirent. – Współpracujemy z producentami samochodów i oferujemy promocyjny leasing konsumencki na wybrane marki. Obecnie można z niego skorzystać w salonach Kia, Suzuki i Mitsubishi. Wśród osób, które skorzystały z naszej oferty, są m.in. nauczyciele, rolnicy, pracownicy banków, lekarze oraz prawnicy – twierdzi Marek Dwornik.

Leasing konsumencki jest droższy od kredytu bankowego, choć trzeba przyznać, że porównywanie tych form finansowania nie jest łatwe. W przypadku leasingu wpływ na wysokość miesięcznej raty ma tzw. wartość wykupu (inaczej rezydualna); jest to cena przedmiotu leasingu po zakończeniu finansowania, ustalana przy zawieraniu umowy. Klient firmy leasingowej nie musi wykupywać auta po zakończeniu umowy. Może na przykład zlecić jego sprzedaż, przedłużyć umowę lub wziąć nowy samochód. Wtedy nie płaci za pojazd całej kwoty.

Wicepremier Waldemar Pawlak podał takie wyliczenia: jeśli kupimy nowe auto na kredyt za 50 tys. zł, to z odsetkami w ciągu pięciu lat musimy oddać bankowi 60 tys. zł (1 tys. zł miesięcznie). W leasingu rata może być niższa (wyniesie około 700 zł), bo w tym okresie „zużywamy" przeciętnie 70 proc. wartości samochodu. Im wyższa jest wartość wykupu, tym możemy spodziewać się niższej miesięcznej raty (wyliczenia firm leasingowych prezentujemy obok).

– O atrakcyjności leasingu w porównaniu z kredytem decydują warunki wynegocjowane przez firmę leasingową u producentów samochodów i dostawców usług dodatkowych (serwisu, ubezpieczenia). Kolejnym czynnikiem są uproszczone procedury oceny sytuacji finansowej klienta, mniejsze wymagania formalne oraz krótszy czas oczekiwania na zawarcie umowy – mówi Dorota Sutor, dyrektor marketingu w Masterlease.

Z leasingu mogą korzystać klienci, którzy nie dostaną kredytu nie tyle ze względu na złą sytuację finansową, ile z powodu braku możliwości udokumentowania dochodów według wymagań banku. Dla wielu osób ważne będzie również to, że samochód wzięty w leasing łatwo jest wymienić na nowy model np. po trzech – czterech latach.

Leasingodawcom nierzadko udaje się uzyskać kilkunastoprocentowe upusty na nowe pojazdy. Dzięki temu raty leasingowe są naliczane od niższej wartości auta. Zdarza się, że firma oprócz finansowania oferuje usługi dodatkowe. Obecnie leasing konsumencki z serwisem znajduje się wyłącznie w ofercie Masterlease. Nie ma go ani VB Leasing, ani Santander.

Większość firm zamierza wprowadzić leasing konsumencki dopiero na przełomie roku, po wejściu w życie przepisów znowelizowanej ustawy o kredycie konsumenckim (18 grudnia 2011 r.). Okazuje się jednak, że nie każda umowa leasingu dla indywidualnych klientów będzie podlegać nowym przepisom. Ustawa o kredycie konsumenckim obejmie tylko leasing finansowy oraz operacyjny, w których leasingodawca zobowiąże klienta do odkupu np. samochodu po zakończeniu umowy (czyli nastąpi przeniesienie własności).

Według Andrzeja Krzemińskiego, prezesa EFL, należy się spodziewać, że w Polsce leasing konsumencki będzie oferowany w ramach usługi najmu długookresowego, czyli z wysoką wartością końcową (bez obowiązku odkupu auta). Nie będzie zatem podlegał ustawie o kredycie konsumenckim.

Leasing spełniający kryteria ustalone w tej ustawie jest dość atrakcyjny dla klienta. Nakłada bowiem na instytucje finansowe dodatkowe obowiązki. Muszą one np. dostarczyć klientom informacji niezbędnych do podjęcia świadomej decyzji. Powinny dokładnie podać koszty finansowania. Poza tym klient ma prawo odstąpić od umowy bez podania przyczyny (według nowych przepisów, które wejdą w życie w grudniu, będzie miał na to 14 dni).

Od 1 lipca obowiązują nowe przepisy umożliwiające oferowanie leasingu konsumenckiego na korzystniejszych zasadach. Na razie tylko trzy firmy: Masterlease, VB Leasing oraz Santander Consumer Multirent, przygotowały oferty dla indywidualnych klientów. Wszystkie propozycje dotyczą finansowania aut.

– Pierwsze doświadczenia są pozytywne. Liczba zapytań wskazuje, że zainteresowanie leasingiem jest duże, choć na razie konsumentami kieruje bardziej ciekawość niż rzeczywista potrzeba sfinansowania pojazdu w ten sposób – mówi Marek Mirecki, dyrektor Departamentu Pojazdów VB Leasing Polska.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy