Reklama

Grecy nie chcą reform

Kontrolerzy Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej są w Atenach od ostatniej środy, ale nie są w stanie nic zrobić

Aktualizacja: 01.10.2011 10:29 Publikacja: 01.10.2011 02:34

Grecy nie chcą reform

Foto: Bloomberg

Związkowcy protestujący przeciwko cięciom wydatków zablokowali im wstęp do kluczowych instytucji.

Na transparentach widniały napisy „Okupacja. To wszystko" i „Wystarczy. Chcemy odejść". A pracownicy ministerstw i związkowcy z konfederacji pracowników sektora publicznego ADEDY wzywali przechodniów, żeby przyłączyli się do ich protestu.

Trojka nie była w stanie wejść wczoraj do Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Transportu i Greckiego Instytutu Statystycznego (ELSTAT), który nie opublikował wczoraj najnowszych wskaźników gospodarczych. Ostatecznie minister finansów Evangelos Venizelos spotkał się z kontrolerami w swoim biurze w Kancelarii Premiera. Według oficjalnych informacji rozmowy były „udane". Kolejne, również w piątek, zostały przesunięte na 8 wieczorem.

W najbliższy poniedziałek trojka powinna zakończyć badanie dokumentów i podsumować spotkania. Od tego zależy wypłata 8 mld euro. Bez niej rząd nie będzie za co miał zapłacić pensji pracownikom.

30 tysięcy pracowników państwowych ma stracić pracę w Grecji

Reklama
Reklama

Do tego czasu rząd powinien zatwierdzić redukcje zatrudnienia w administracji, w tym wysłanie 30 tysięcy pracowników na częściowo płatne urlopy, nowy system płac w sektorze publicznym (obniżki mają wynieść średnio 20 procent) oraz przedstawić program budżetu na 2012 r. Ustawy mają zostać przyjęte na niedzielnym, a budżet na poniedziałkowym posiedzeniu rządu i natychmiast po tym przesłane do parlamentu. Z kolei w Ministerstwie Transportu w sobotę mają się odbyć negocjacje rządu i przedstawicieli taksówkarzy w sprawie złagodzenia warunków liberalizacji rynku przewozów taksówkowych.

W piątek rząd podjął decyzję o wstrzymaniu wypłat pensji tych pracowników, którzy zarabiają powyżej tysiąca euro miesięcznie i mają duże zaległości w płaceniu podatków. Na razie dotknęło to 20 pracowników urzędu lotnictwa cywilnego. Ale były i dobre wiadomości – monopol loteryjny OPAP, który miał być sprywatyzowany, zapłacił 935 mln euro za przedłużenie licencji i zaniechanie sprzedaży firmy.

bloomberg, reuters

Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama