Spada sprzedaż wódki

W 2011 roku Polacy wydali na mocny alkohol o niemal 450 mln zł mniej niż rok wcześniej. Ten rok nie przyniesie na rynku ożywienia. Kryzys dotyka klasycznej czystej. Zyskują mniej popularne od niej trunki smakowe Popyt maleje przede wszystkim na wódki drogie. W ubiegłym roku zmalał o ponad 23 proc.

Publikacja: 21.02.2012 01:50

W 2011 roku Polacy wydali na mocny alkohol o niemal 450 mln zł mniej niż rok wcześniej

W 2011 roku Polacy wydali na mocny alkohol o niemal 450 mln zł mniej niż rok wcześniej

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– Ryn­ko­wi wód­ki nie sprzy­ja sy­tu­acja go­spo­dar­cza. Kon­su­men­ci nie do­strze­ga­ją oka­zji do świę­to­wa­nia i za­czy­na­ją oszczę­dzać, co prze­kła­da się na spa­dek kon­sump­cji te­go al­ko­ho­lu – mó­wi Le­szek Wi­wa­ła, pre­zes Związ­ku Pra­co­daw­ców Pol­ski Prze­mysł Spi­ry­tu­so­wy.

Z da­nych fir­my ba­daw­czej Nie­lsen wy­ni­ka, że w 2011 r. wiel­kość sprze­da­ży wód­ki zma­la­ła o nie­mal 4 proc., do po­nad 231,1 mln li­trów. War­tość ryn­ku wy­nio­sła ok. 9,65 mld zł. By­ła o po­nad 4 proc. niższa niż rok wcze­śniej.

Pro­du­cen­ci nie wie­rzą, że w tym ro­ku doj­dzie do oży­wie­nia. – Sprze­daż wód­ki w Pol­sce mo­że po­nownie się zmniej­szyć. Za­kła­da­my jed­nak, że głów­ni gra­cze za­prze­sta­ną woj­ny ce­no­wej, dzię­ki cze­mu usta­bi­li­zu­je się war­tość te­go ryn­ku – uwa­ża Gu­il­lau­me Gi­rard-Rey­det, dy­rek­tor ge­ne­ral­ny Per­nod-Ri­card Pol­ska.

9,7 mld zł niemal tyle wydali Polacy na wódkę w 2011 roku według firmy badawczej Nielsen

Grze­gorz Choj­nac­ki, prze­wod­ni­czą­cy ra­dy nad­zor­czej Po­lmo­su Biel­sko-Bia­ła, sza­cu­je, że w tym ro­ku wiel­kość sprze­da­ży wód­ki mo­że być o 2 proc. niższa niż w 2011 r. Jesz­cze bar­dziej, je­go zda­niem, spad­nie po­pyt na wód­ki czy­ste. Przy­pa­da na nie ok. 80 proc. ca­łe­go ryn­ku. W 2011 r. ich sprze­daż zma­la­ła o po­nad 5 proc.

Sy­tu­ację branży ra­tu­ją wód­ki sma­ko­we. W 2011 r. wiel­kość ich sprze­da­ży uro­sła o 2,7 proc. – Udzia­ły wó­dek sma­ko­wych w ryn­ku bę­dą się zwięk­szać. W przy­szłym mo­gą się­gnąć 25 proc. – uwa­ża Choj­nac­ki.

Wód­ki sma­ko­we zy­sku­ją kosz­tem czy­stych, po­nie­waż – jak tłu­ma­czą pro­du­cen­ci – zmie­nia­ją się po­trze­by kon­su­men­tów. Mniej chęt­nie pi­ją wód­kę czy­stą na kie­lisz­ki. Na po­pu­lar­no­ści zy­sku­ją na­to­miast drin­ki i kok­taj­le. Co­raz bo­gat­sza jest także ofer­ta wó­dek sma­ko­wych. I to już nie tyl­ko tych kla­sycz­nych o owo­co­wym aro­ma­cie, ale także ta­kich o za­war­tość al­ko­ho­lu prze­kra­cza­ją­cej nie­znacz­nie 30 proc. (w kla­sycz­nych wód­kach czy­stych wy­no­si ona za­zwy­czaj 40 proc.).

Roz­sze­rza­nie ofer­ty wó­dek sma­ko­wych nie dzi­wi Ada­ma Bo­ga­cza, pre­ze­sa fir­my AKB Con­sul­ting spe­cja­li­zu­ją­cej się w ryn­ku na­po­jów. – To ty­po­we zja­wi­sko w sy­tu­acji, gdy wy­ha­mo­wu­je po­pyt na tra­dy­cyj­ne wer­sje pro­duk­tów. Fir­my sta­ra­ją się oży­wić ry­nek po­przez in­no­wa­cje – mó­wi Adam Bo­gacz.

– Pro­du­cen­tom opła­ca się roz­wi­ja­nie ofer­ty nie tyl­ko ze wzglę­du na możli­wość wy­peł­nie­nia lu­ki po wód­kach czy­stych. Marże wó­dek sma­ko­wych, ze wzglę­du na niższą za­war­tość al­ko­ho­lu, są więk­sze niż w przy­pad­ku tych czy­stych – wy­ja­śnia Grze­gorz Choj­nac­ki.

Pod ko­niec ro­ku Po­lmos Biel­sko-Bia­ła za­czął sprze­da­wać wód­ki sma­ko­we pod mar­ką Biel­ska. Wkrót­ce zwięk­szy ich licz­bę. – Sprze­daż biel­skich roz­wi­ja się szyb­ciej, niż się spo­dzie­wa­li­śmy, wpro­wa­dza­jąc je na ry­nek – mó­wi Choj­nac­ki.

Ofer­tę o na­po­je spi­ry­tu­so­we pod mar­ką Wy­bo­ro­wa roz­sze­rzył ostat­nio także Per­nod Ri­card Pol­ska. Fir­ma li­czy na to, że w 2011 r. uda się jej zwięk­szyć sprze­daż wód­ki o kil­ka proc. Na prze­ciw­ny ruch zde­cy­do­wał się na­to­miast Stock Pol­ska, li­der ryn­ku. Suk­ces je­go sma­ko­wych wó­dek pod mar­ką Lu­bel­ska spra­wił, że na po­cząt­ku te­go ro­ku fir­ma za­czę­ła sprze­da­wać no­wą czy­stą wód­kę Lu­bel­ska Trzy Zbo­ża. Zda­niem kon­ku­ren­tów ruch ten jest re­ak­cją Stoc­ka na utra­tę udzia­łów ryn­ko­wych. Pod ko­niec ubie­głe­go ro­ku na­le­żą­ca do tej fir­my Czy­sta de Lu­xe stra­ci­ła po­zy­cję li­de­ra w na­szym kra­ju. Ode­bra­ła mu ją czy­sta wód­ka Krup­nik pro­du­ko­wa­na przez Be­lve­de­re, gra­cza nu­mer trzy w Pol­sce.

W ubie­głym ro­ku naj­bar­dziej, bo o po­nad 24 proc., spa­dła war­tość seg­men­tu wó­dek dro­gich, czy­li pre­mium. O nie­mal 12 proc. spa­dły wy­dat­ki Po­la­ków na wód­ki naj­tań­sze. Na­to­miast o po­nad 6 proc. zy­ska­ły wód­ki ze śred­niej pół­ki ce­no­wej, tzw. ma­in­stre­am.

– Na wzrost po­py­tu wpływ ma nie tyl­ko ak­tyw­ność mar­ke­tin­go­wa pro­du­cen­tów, ale także ry­wa­li­za­cja ce­no­wa – mó­wi Choj­nac­ki. Pół li­tra wód­ki ma­in­stre­am można ku­pić za ok. 19 zł. To tylko o 1 – 1,5 zł wię­cej niż kosz­tu­je prze­cięt­na wód­ka z seg­men­tu eko­no­micz­ne­go.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki b.drewnowska@rp.pl

Rynek alkoholi

Czysta ma silnych konkurentów

Przed­sta­wi­cie­le bran­ży al­ko­holowej nie są je­dy­ny­mi, któ­rzy nie wie­rzą w oży­wie­nie na pol­skim ryn­ku wód­ki. Nie spo­dzie­wa­ją się go tak­że fir­my ba­daw­cze. We­dług Eu­ro­mo­ni­tor In­ter­na­tio­nal w 2012 r. wiel­kość sprze­da­ży wód­ki utrzy­ma się na po­zio­mie zbli­żo­nym do po­zio­mu z 2011 ro­ku. In­ter­na­tio­nal Wi­ne & Spi­rits Re­se­arch za­kła­da na­to­miast, że po­pyt na wód­kę skur­czy się w na­szym kra­ju o 1 proc. We­dług te­go ostat­nie­go po­pyt na wód­kę bę­dzie ma­lał tak­że w ko­lej­nych la­tach. Pol­ska nie utra­ci jed­nak czwar­te­go miej­sca wśród naj­więk­szych ryn­ków wód­ki na świe­cie, a pierw­sze­go w Unii Eu­ro­pej­skiej. Wię­cej wód­ki niż u nas sprze­da­je się – i bę­dzie na­dal sprze­da­wać – tyl­ko w Ro­sji, Sta­nach Zjed­no­czo­nych i na Ukra­inie. Kon­su­men­tów wód­ce za­czę­ły za­bie­rać in­ne al­ko­ho­le. Wśród wy­ro­bów spi­ry­tu­so­wych zy­sku­je przede wszyst­kim whi­sky. Fir­ma ba­daw­cza Nielsen po­li­czy­ła, że w 2011 r. wiel­kość ryn­ku te­go al­ko­ho­lu zwięk­szy­ła się o 35 proc., do po­nad 10 mln li­trów. Na po­pu­lar­no­ści zy­sku­ją tak­że kla­sycz­ne wi­na gro­no­we. W ubie­głym ro­ku ich sprze­daż wzrosła w na­szym kra­ju o nie­mal jed­ną dzie­sią­tą. Eu­ro­mo­ni­tor sza­cu­je, że w 2011 r. łącz­nie na al­ko­hol, w tym pi­wo, wy­da­li­śmy nie­mal 38 mld zł. W tym kwo­ta ta bę­dzie, za spra­wą whi­sky i wi­na, o pra­wie 6 proc. wyż­sza.

Opinia dla „Rz"

Piotr Grau­er eks­pert fir­my do­rad­czej KPMG

Zmiana sposobu konsumpcji mocnych alkoholi w Polsce – czyli głównie rezygnacja ze spożycia czystych wódek na rzecz innych trunków oraz piwa – nałożyła się w ostatnim czasie na spowolnienie gospodarcze, które najmocniej uderzyło w osoby mniej zamożne. W wyniku tego wzrosło spożycie alkoholu z nielegalnych źródeł, co jeszcze mocniej osłabiło sprzedaż detaliczną wódki. W obliczu nasyconego już dziś rynku piwa oraz malejącego spożycia alkoholi mocnych w długim terminie można się spodziewać głównie wzrostu sprzedaży wina w naszym kraju.

– Ryn­ko­wi wód­ki nie sprzy­ja sy­tu­acja go­spo­dar­cza. Kon­su­men­ci nie do­strze­ga­ją oka­zji do świę­to­wa­nia i za­czy­na­ją oszczę­dzać, co prze­kła­da się na spa­dek kon­sump­cji te­go al­ko­ho­lu – mó­wi Le­szek Wi­wa­ła, pre­zes Związ­ku Pra­co­daw­ców Pol­ski Prze­mysł Spi­ry­tu­so­wy.

Pozostało 95% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy