Zarząd twierdzi, że na razie nie ma podstaw do korygowania szacunków w dół ani w górę. Kurs spółki spadł wczoraj o 4,3 proc., do 69 gr.
Przychody grupy wzrosły o 23 proc., do 1,26 mld zł – to głównie efekt ujęcia w konsolidacji nowych spółek z rozwijanego od połowy 2010 roku segmentu motoryzacyjnego. Jego udział w ogólnych przychodach wyniósł 410 mln zł. W skali całego roku ma to być ok. 1,5 mld zł. W II kwartale do konsolidacji wejdzie kolejna firma, Ymos. Niewykluczone są następne akwizycje.
Wynik operacyjny segmentu automotive wyniósł 18,7 mln zł wobec 4,4 mln zł rok wcześniej. Wynik operacyjny segmentu aluminium (walcownia w Koninie), dotychczasowej lokomotywy grupy, skurczył się aż o 45 proc., do 12,4 mln zł. To efekt wysokiej ubiegłorocznej bazy i słabszego zapotrzebowania na metal w skali globalnej.