Zyski TFI w 2011 r. były mniejsze niż rok wcześniej

Towarzystwa zarobiły mniej niż rok temu. Niektórym, mimo spadku aktywów, udało się jednak poprawić wyniki

Publikacja: 17.07.2012 02:11

W 2011 r. wzrost aktywów wyhamował

W 2011 r. wzrost aktywów wyhamował

Foto: Rzeczpospolita

Ze statystyk Komisji Nadzoru Finansowego obejmujących wszystkie towarzystwa funduszy inwestycyjnych w Polsce wynika, że w ubiegłym roku branża zarobiła na czysto ponad 428 mln zł wobec 442 mln zł w 2010 r.

Mniejsze zyski to skutek niższych przychodów i wyższych kosztów, szczególnie wydatków na dystrybucję funduszy. Zwraca uwagę zaskakujący fakt – zyski są niższe niż w zeszłym roku, chociaż główny składnik przychodów (z tytułu zarządzania funduszami) jest wyższy niż rok temu, przy jednoczesnym spadku aktywów na koniec roku. Jak to możliwe, skoro wartość przychodów z tytułu zarządzania (a tym samym zysków TFI) zależy od wartości aktywów zgromadzonych w funduszach? Można to łatwo wytłumaczyć na podstawie danych, które udostępniły nam TFI.

Pomijając szczególne przypadki, wartość aktywów zarządzanych przez TFI na koniec 2011 r. była niższa niż rok wcześniej (patrz tabela). Przychody instytucji pochodzą w głównej mierze z opłat za zarządzanie, których wartość zależy od wielkości aktywów zgromadzonych w funduszach. W agresywnych funduszach, aktywnie zarządzanych, opłata może wynosić ok. 4 proc. wartości aktywów w skali roku, a w bezpiecznych, np. pieniężnych, nawet mniej niż 1 proc. Im większe aktywa, tym więcej pieniędzy trafia do TFI.

Teoretycznie więc konsekwencją spadku aktywów powinien być spadek przychodów i zysków netto. Tymczasem w wielu przypadkach było dokładnie odwrotnie. Dzieje się tak, ponieważ opłata za zarządzanie jest pobierana przy każdej wycenie jednostek uczestnictwa, w przypadku funduszy otwartych – codziennie. Ważny jest więc nie tyle stan aktywów w danym momencie, np. na koniec roku, ile średni dzienny poziom w całym analizowanym okresie.

W kilku przypadkach spadkowi aktywów towarzyszył spadek przychodów i zysków. Sierpniowe załamanie koniunktury dało się we znaki niektórym instytucjom wyspecjalizowanym w funduszach akcji. Są to produkty bardziej dochodowe – opłata za zarządzanie jest wyższa. Ale w przypadku spadku aktywów, TFI, które oferują przede wszystkim strategie akcyjne, odnotowują proporcjonalnie wyższy spadek przychodów niż te, których oferta jest bardziej zróżnicowana.

Dlatego nauczone doświadczeniami ubiegłego roku, w 2012 TFI poszerzają ofertę, dywersyfikując źródła przychodów. Najlepiej sprzedającym się funduszem BZ WBK TFI, do niedawna wyspecjalizowanego w akcjach, w tym roku jest Arka Prestiż Obligacji Skarbowych (to jeden z lepiej sprzedających się funduszy w ogóle w tym roku). Podobnie Skarbiec TFI uruchomiło fundusz dłużny – Obligacyjny FIZ, który okazał się hitem sprzedaży. Skarbiec w znacznym stopniu skoncentrował się również na zupełnie innym segmencie rynku – funduszach inwestycyjnych zamkniętych aktywów niepublicznych (FIZAN) oferowanych zamożnym inwestorom. Popyt na tego rodzaju produkty nie zależy od koniunktury na rynkach kapitałowych, a opłaty za prowadzenie mają charakter ryczałtowy (nie zależą od wartości aktywów czy wyników funduszu).

Nie brak też ruchów w drugą stronę – Ipopema TFI, wyspecjalizowane do niedawna w FIZAN, ruszyło z ofertą funduszy otwartych. Do podobnego kroku przymierza się Forum TFI.

Świat pieniądza

Pod tym hasłem we wtorki i piątki publikujemy informacje o wynikach instytucji finansowych za 2011 r. 20 lipca podamy dane domów maklerskich, a 24 lipca – banków spółdzielczych. Dotąd opublikowaliśmy wyniki banków (29.06), spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (3.07), firm leasingowych i faktoringowych (6.07), firm ubezpieczeniowych (10.07) i PTE (13.07).

Ze statystyk Komisji Nadzoru Finansowego obejmujących wszystkie towarzystwa funduszy inwestycyjnych w Polsce wynika, że w ubiegłym roku branża zarobiła na czysto ponad 428 mln zł wobec 442 mln zł w 2010 r.

Mniejsze zyski to skutek niższych przychodów i wyższych kosztów, szczególnie wydatków na dystrybucję funduszy. Zwraca uwagę zaskakujący fakt – zyski są niższe niż w zeszłym roku, chociaż główny składnik przychodów (z tytułu zarządzania funduszami) jest wyższy niż rok temu, przy jednoczesnym spadku aktywów na koniec roku. Jak to możliwe, skoro wartość przychodów z tytułu zarządzania (a tym samym zysków TFI) zależy od wartości aktywów zgromadzonych w funduszach? Można to łatwo wytłumaczyć na podstawie danych, które udostępniły nam TFI.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy