Kiedy Hewlett-Packard kupował Electronic Data Systems Corp za 13,9 mld dol., uważano, że to doskonała transakcja. Teraz, kiedy okazało się, że ten zakup przyczynił się do strat w II kw. w wys. 8,9 mld dol., inwestorzy wyprzedawali akcje amerykańskiego potentata.

W efekcie akcje HP już na początku sesji spadły o 5,6 proc. To większy spadek niż dzień wcześniej, kiedy HP nieznacznie obniżył prognozę tegorocznych wyników i poinformował, że przychody netto za III kw. roku obrotowego wyniosły 29,7 mld dol., a nie 30,1 mld, tłumacząc to spowolnieniem gospodarczym w Chinach i w Europie.

Nowa prezes firmy Meg Whitman wprowadza ostre oszczędności. Do końca tego roku finansowego planowane jest zmniejszenie zatrudnienia o 11,5 tys. osób. Zdaniem analityków Whitman ma duże szanse na uzdrowienie firmy, w tym doprowadzenie do przewidywalności wyników finansowych. Na razie prezes apeluje do inwestorów o cierpliwość, bo zmiany dopiero się zaczęły.

— reuters, bloomberg