Niemiecka sieć handlu detalicznego zapowiedziała obniżenie po raz pierwszy dywidendy, wywołując niższą rekomendację Citigroup. Jej akcje we Frankfurcie staniały wczoraj o 6,06 proc.
Sieć Metro ogłosiła niespodziewanie w piątek, że zaproponuje 1 euro dywidendy za 2012 rok wobec 1,35 euro rok wcześniej, co spowodowało zniżkę jej notowań o 3 proc. W poniedziałek nastąpił dalszy i większy spadek, ponieważ Citigroup obniżył cenę docelową akcji tej spółki z 19 do 15 euro i zarekomendował ich sprzedawanie.
Zaskoczenie jest tym większe, że spółka (ponad 2200 sklepów na świecie) notowana na giełdzie w obecnej formie od 1996 r. wypłacała dywidendę bez zmiany albo zwiększała ją. Niemcy wyjaśnili jednak, że kłopoty gospodarcze w Europie sprawiły, iż klienci kupowali mniej w ich sklepach żywności, odzieży i elektroniki, więc zysk brutto w 2012 r. wyniósł 1,98 mld euro. Dyrekcja przewidywała jego spadek do ok. 2 mld z 2,37 mld w 2011 r.
Sieć porządkuje swe aktywa i tnie koszty, sprzedała brytyjskie cash & carry, hipermarkety w Europie Wschodniej, wstrzymała plan rozwoju sieci Media-Saturn w Chinach.
Działania te przysporzyły jednorazowych kosztów 585 mln euro. Sieci zaszkodziło także obniżenie ratingu po zapowiedziach mniejszych zysków i wypadnięcie ze wskaźnika DAX.