rpkom.pl: - Michel Combes, szef Alcatela-Lucenta, określił niedawno trzy kluczowe obszary wzrostowe, na których wasza firma ma się koncentrować: radiowe sieci dostępowe, stacjonarne sieci szerokopasmowe i IP. Jak w tych obszarach sytuujecie się na polskim rynku?
Andrzej Dulka, szef Alcatela-Lucenta Polska
: - Nowa strategia korporacji nie wzięła się znikąd. Kładziemy nacisk na te segmenty, w których jesteśmy mocni. W Polsce optyczne sieci transportowe, należące do jednego z wyżej wymienionych rynków, to nasza domena. Budujemy sieci DWDM u wszystkich dużych operatorów. Jesteśmy także jednym z głównych dostawców urządzeń do szkieletowych sieci IP. To samo dotyczy sieci dostępowej - jesteśmy głównym dostawcą dla Telekomunikacji Polskiej, Netii, w ogóle wszystkich telekomów budujących dostęp szerokopasmowy. W tym w oparciu o pasywne dostępowe sieci optyczne GPON.
- W szerokopasmowym dostępie coraz wyraźniej widać działania konkurencji. Tej z Chin...
- Jeżeli jest wzrostowy rynek, to musi być konkurencja. Nie może być inaczej. Rynek transmisji danych czeka rewolucja: smartfony, tablety, telewizory z dostępem do internetu, wideo, aplikacje w chmurze, komunikacja M2M... W Laboratoriach Bella szacujemy, że w jej wyniku ruch w sieci agregacyjnej (gdyby nie ograniczona jej przepustowość) mógłby wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku lat nawet 80-krotnie. Europie ten wzrost potrzeb użytkowników nie przekłada się na wzrost przychodów, m.in. wskutek regulacji rynku mobilnego i stacjonarnego, w szczególności olbrzymiej presji na obniżanie cen detalicznych. Z naszej perspektywy pracy jest coraz więcej za te same pieniądze.