Espirito Santo: TP wyda na pasma LTE 1,5 mld zł [nowe]

Publikacja: 28.11.2013 10:16

Analitycy zaczynają wpisywać do modeli wycen akcji Telekomunikacji Polskiej (Orange Polska) wnioski płynące z analizy rpkom.pl i "Parkietu". Już w październiku pisaliśmy, że jeśli spełni się kilka warunków, to TP może wydać w zbliżającej się aukcji 800 i 2600 MHz mniej niż wcześniej oceniała.

Wypowiadający się w październiku na naszych łamach Konrad Księżopolski, analityk Espirito Santo Investment Bank (BESI), w raporcie z 27 listopada, którego jest współautorem ostatecznie podniósł rekomendację dla walorów TP ze Sprzedaj do Kupuj oraz cenę docelową akcji do 12,6 zł (z 6,3 zł).

Analitycy BESI uważają, że spodziewane wydatki TP na częstotliwość LTE kształtować się będą w dolnym przedziale przewidzianego na ten cel budżetu 1-2 mld zł. To zaś pozwoli na zwiększenie dywidendy na akcję do 1 zł w 2014 r. i w latach kolejnych (stopa dywidendy 10 proc.), bez przekraczania wskaźnika długu netto do EBITDA na poziomie 1,5x.

Złotówka dywidendy na akcję to diametralna zmiana zarówno wobec wypłaty, jaką akcjonariusze telekomu dostali w tym roku (50 gr. na akcję), jak i przewidywań konserwatywnych maklerów. Ci ostatni obawiali się, że w przyszłym roku TP nie wypłaci dywidendy w ogóle.

BESI  spodziewa się dużo mniejszej konkurencji w przetargu na częstotliwości LTE, niż miało to miejsce w czasie ostatniego rywalizacji częstotliwości 1800 MHz.

Analitycy argumentują, że zbliżający się przetarg na częstotliwości 800 i 2600 MHz będzie miał formę aukcji, tak więc o wyniku zadecyduje cena. Aby skutecznie konkurować z ofertą LTE, każdy operator potrzebuje dwóch bloków 5 MHz w częstotliwości 800 MHz.

Uważają, że Play (P4), który ma sieć słabo rozwiniętą w rejonach słabo zaludnionych (białe plamy) nie będzie startował w aukcji albo nie będzie bidował wysoko. BESI argmentuje, że aby sprostać wymogowi pokrycia  na częstotliwości 800 MHz spółka potrzebowałaby nakładów kapitałowych w wysokości ok. 600 mln zł (nie licząc przynajmniej 600 mln zł opłaty za pasma). Nie spodziewają, by poza głównymi operatorami komórkowymi w wyścigu wystartował ktoś jeszcze.

Słowem komentarza do tej tezy trzeba przypomnieć, że również w przetargu na pasmo 1800 MHz oceniano możliwości P4 niżej niż w rzeczywistości się okazały. Media spekulowały, że telekom złoży oferty na 3 bloki, ale weźmie tylko dwa tańsze. Nie można wykluczyć, że tego typu przekonania wpłynęły na agresywność ofert konkurentów, w tym Orange, który nie otrzymał częstotliwości 1800 wcale.

Jeśli jednak tym razem analitycy mają rację (lub spełni się scenariusz racjonalny opisany przez nas), to tak jak spodziewa się BESI,  TP wyda 1,5 mld zł (w porównaniu z 2,2 mld zł zakładanym poprzednio) – 0,8 mld zł na 800 i 2600 MHz, 0,35 mld zł na odnowę spektrum oraz 0,25 mld zł na dzierżawę (od T-Mobile Polska) pasma 1800 MHz.

BESI spodziewa się także poprawy wolnych przepływów gotówkowych u operatora, do 1,3 mld zł w 2014 r. (po wyłączeniu sprzedaży WP) z 1,1 mld zł w 2013 r., dzięki stabilizacji otoczenia telekomunikacyjnego, poprawie kluczowych wskaźników efektywności (nju.mobile, mniejsza ilość odejść klientów w segmencie głosowej telefonii stacjonarnej), dalszym cięciom kosztów (zmniejszenie liczby pracowników, ograniczenie bazy call center, konsolidacja zakupów, dzielenie się siecią), uproszczeniu struktury organizacyjnej (połączenie TP z Centertelem).

Analitycy zaczynają wpisywać do modeli wycen akcji Telekomunikacji Polskiej (Orange Polska) wnioski płynące z analizy rpkom.pl i "Parkietu". Już w październiku pisaliśmy, że jeśli spełni się kilka warunków, to TP może wydać w zbliżającej się aukcji 800 i 2600 MHz mniej niż wcześniej oceniała.

Wypowiadający się w październiku na naszych łamach Konrad Księżopolski, analityk Espirito Santo Investment Bank (BESI), w raporcie z 27 listopada, którego jest współautorem ostatecznie podniósł rekomendację dla walorów TP ze Sprzedaj do Kupuj oraz cenę docelową akcji do 12,6 zł (z 6,3 zł).

Pozostało 82% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy