Wynik tegorocznej, trzeciej już edycji konkursu Młoda Marka Sukcesu, dobrze wpisuje się w tak oczekiwaną przez polityków i ekonomistów tendencję wzrostu znaczenia w naszej gospodarce nowoczesnych technologii. W dwóch poprzednich latach walka o tytuł Młodej Marki Sukcesu rozgrywała się między brandami reprezentującymi szeroko rozumiany rynek spożywczy. Natomiast w tym roku silną reprezentację w finale miały marki związane z IT.
Prestiżowy tytuł i wartą 400 tys. zł kampanię reklamową ufundowaną przez PKO Bank Polski zdobyła firma Fibaro, oferująca bezprzewodowy system tzw. inteligencji budynkowej. Jest to jedna z najmłodszych marek startujących w tym roku w konkursie. W dodatku firmuje młodą usługę, która na razie jest nowinką na polskim rynku.
Wsparcie dla ambitnych
Wyróżnienie, które zdobyła marka Świeże Soki Cymes, dowodzi jednak, że branża żywności nadal trzyma się mocno. Nic dziwnego. Właśnie w przypadku produktów spożywczych polskość marki jest jej silnym atutem docenianym przez krajowych konsumentów, którzy cenią tradycję i lokalne smaki.
Polskość jest też jednym z głównych kryteriów w naszym konkursie, który już od trzech lat towarzyszy rankingowi Najcenniejszych polskich marek. Chcemy w nim promować firmy, które w ciągu ostatnich lat potrafiły zbudować i rozwinąć dynamiczne rodzime marki. Stawką w grze jest nie tylko prestiżowy tytuł, ale również bardzo przydatna młodym markom kampania reklamowa o wartości 400 tys. zł, ufundowana przez PKO Bank Polski, właściciela jednej z najstarszych polskich marek.
Wsparcie dla ambitnych polskich brandów jest tym bardziej potrzebne, że jak wynika z ubiegłorocznych badań Millward Brown SMG/KRC, w ostatnich latach patriotyzm zakupowy polskich konsumentów nieco spadł. W 2002 roku prawie sześciu na dziesięciu Polaków potwierdzało, że gdy tylko mogą, wybierają produkty wyprodukowane w kraju (a więc i rodzime marki). Natomiast w minionym roku twierdziła tak już tylko połowa ankietowanych.