Wyniki funduszy inwestycyjnych na tle benchmarków

Nie wszystkie fundusze potrafią w pełni wykorzystać potencjał inwestycyjny.

Publikacja: 22.01.2015 07:14

W ciągu trzech lat niespełna 24 proc. najpopularniejszych wśród klientów funduszy inwestycyjnych wyp

W ciągu trzech lat niespełna 24 proc. najpopularniejszych wśród klientów funduszy inwestycyjnych wypracowało wyniki lepsze od benchmarku

Foto: Bloomberg

Z naszych wyliczeń wynika, że tylko jedna czwarta funduszy z najpopularniejszych wśród inwestorów grup w ciągu ostatnich trzech lat wypracowała wyniki lepsze od benchmarku, czyli wskaźnika odzwierciedlającego w przybliżeniu sytuację w danym segmencie rynku (patrz ramka). Najmniej takich funduszy było w grupie akcji małych i średnich spółek i, co ciekawe, w grupie funduszy obligacji (choć na rynku papierów skarbowych mieliśmy boom). Najlepiej natomiast pod tym względem wypadły fundusze pieniężne. Rezultaty funduszy na tle benchmarków są lepsze (połowa pokonuje benchmark), jeśli wyliczając wzorce uwzględnimy koszty, jakie zwykle towarzyszą inwestycjom w fundusze.

Trudny czas na giełdzie

Rynek akcji w 2014 r. charakteryzował się sporą zmiennością i generalnie mocno rozczarował inwestorów. Podczas gdy na Zachodzie indeksy biły kolejne rekordy, w Warszawie kupujących było jak na lekarstwo. To w znacznym stopniu efekt pseudoreformy systemu emerytalnego, która poważnie ograniczyła udział w rynku najbardziej stabilnego inwestora, jakim były OFE. Klienci TFI zdecydowanie preferowali bezpieczeństwo i raczej omijali rynek akcji. Do tego doszedł konflikt na Ukrainie oraz brak wyraźnej poprawy wyników finansowych firm, mimo rekordowo niskich stóp procentowych.

Najbardziej zmienne były kursy akcji małych i średnich firm. W takiej sytuacji przez ostatnie trzy lata zaledwie 13 proc. funduszy inwestujących w tym segmencie rynku osiągnęło wyniki powyżej benchmarku (gdybyśmy obciążyli  wzorzec średnimi opłatami, odsetek ten wzrósłby do ok. 40 proc.). Tak niskie wskaźniki to przede wszystkim efekt ostatniego roku.

Najlepiej poradził sobie KBC Portfel Akcji Średnich Spółek. Osiągał najbardziej stabilne wyniki względem benchmarku. W okresie sześciu miesięcy i trzech lat wypracował najwyższą stopę zwrotu. Tuż za nim uplasował się Ipopema m-Indeks, dla którego benchmarkiem w 100 proc. jest mWIG40. Portfel tego funduszu niemal idealnie odwzorowuje zachowanie indeksu.

Bardzo stabilne wyniki osiągnął też ING Średnich i Małych Spółek (trzecie miejsce w rankingu). Natomiast najsłabiej wypadły: PZU Akcji Małych i Średnich Spółek, Aviva Investors Małych Spółek oraz Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek.

Lepiej poradziły sobie fundusze akcji uniwersalnych. Niemal jedna trzecia z nich miała wyniki powyżej benchmarku, a uwzględniając opłaty, funduszy takich było prawie dwa razy więcej. Najlepsze wyniki względem wzorca wypracowały: UniAkcje Wzrostu, ING Selektywny i Credit Agricole Akcyjny.

Bezpieczne najlepsze dla zamożnych

Większość zarządzających funduszami obligacji miała problemy z pokonaniem benchmarku. Rok temu nie brakowało opinii, że cykl obniżek stóp procentowych został zakończony, a tym samym hossa na rynku papierów dłużnych dobiega końca. W związku z tym portfele funduszy zostały dostosowane do takiej sytuacji. Tymczasem ceny obligacji wciąż znajdują się w trendzie wzrostowym i spodziewane jest kolejne cięcie stóp.

W efekcie tylko 14 proc. funduszy obligacji zdołało pokonać benchmark (po uwzględnieniu opłat było to 52 proc.). W tej grupie czołówka jest stabilna, a różnice w pierwszej trójce minimalne.

Najlepiej z benchmarkiem poradziły sobie: UniObligacje Aktywny oraz Aviva Investors Obligacji Dynamiczny; w każdym badanym okresie osiągały wyniki wyższe od wzorca. Pierwszy z funduszy dostępny jest jednak tylko dla zamożnych klientów (pierwsza wpłata to 160 tys. zł). Na trzecim miejscu znalazł się KBC Portfel Obligacyjny również przeznaczony dla zamożnych  (pierwsza wpłata 100 tys. zł). Wśród funduszy detalicznych, obok Aviva Investors Obligacji Dynamiczny, wyróżniły się: Novo Papierów Dłużnych i BPS Obligacji.

W grupie funduszy pieniężnych ponad 40 proc. miało wyniki lepsze od wzorca. Na pierwszym miejscu w rankingu znajduje się KBC Portfel Pieniężny, który jest niestety niedostępny dla przeciętnego inwestora. Ale tuż za nim  uplasowały się fundusze detaliczne z równie dobrymi wynikami: Opera Pecunia.pl, UniKorona Pieniężny czy Novo Gotówkowy.

Poprawa w mieszanych

W grupie funduszy mieszanych (mają w portfelach akcje, obligacje, papiery z rynku pieniężnego) odsetek tych, które dobrze radzą sobie na rynku, jest teraz wyraźnie wyższy w porównaniu z poprzednimi zestawieniami W grupie funduszy zrównoważonych (wcześniej zwłaszcza one wypadały marnie) jedna piąta  wygrała z benchmarkiem, a po uwzględnieniu opłat fundusze takie stanowiły więcej niż połowę (różnica między tymi dwoma wskaźnikami pokazuje, jak duże znaczenia mają opłaty). W przypadku funduszy stabilnego wzrostu odsetki te wyniosły odpowiednio 26 i aż 70 proc.

Liderem wśród funduszy zrównoważonych, podobnie jak we wcześniejszych rankingach, jest Investor Zrównoważony. W trzech z pięciu badanych okresów wypracował najwyższe stopy zwrotu. Za nim uplasowały się: Credit Agricole Dynamiczny Polski oraz ING Zrównoważony (też na ogół są w czołówce).

W grupie funduszy stabilnego wzrostu na pierwszym miejscu znalazł się Skarbiec III Filar, wyprzedzając nieznacznie Credit Agricole Stabilnego Wzrostu i KBC Stabilny.

Warto zwrócić uwagę na systematyczny awans funduszu Copernicus Płynnościowy Plus. Choć nie ma on jeszcze pełnej trzyletniej historii notowań, zajął w naszym zestawieniu siódme miejsce. Fundusz we wszystkich okresach osiągnął najwyższą stopę zwrotu i można oczekiwać, że już w kolejnym rankingu znajdzie się w ścisłej czołówce w grupie funduszy pieniężnych.

Nasze zestawienie powiększyło się o fundusze Amundi TFI Polska. Jest to część Grupy Amundi, jednej z największych na świecie grup zarządzających aktywami.

Przewodnik po tabelach

- Po raz kolejny sprawdziliśmy, jak fundusze inwestycyjne pomnażały pieniądze swoich klientów w ciągu ostatnich trzech lat (poprzednie takie zestawienie opublikowaliśmy w „Moich Pieniądzach" 17 lipca 2014 r.). Wzięliśmy pod uwagę wyniki z ostatnich trzech, sześciu, 12, 24 i 36 miesięcy. Skupiliśmy się na głównych grupach funduszy obecnych na naszym rynku od co najmniej sześciu miesięcy.

- Wyniki funduszy porównaliśmy z benchmarkami. Są to wzorce składające się z indeksów i wskaźników odzwierciedlających sytuację w poszczególnych segmentach rynku. Benchmark wyliczony dla każdej grupy odpowiada mniej więcej strukturze portfeli funduszy należących do tej grupy i pokazuje, jakie możliwości stwarzał rynek.

Benchmarki, czyli wzorce do porównań

- Fundusze akcyjne: 80 proc. indeks WIG, 20 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych

- Fundusze akcji MiŚ spółek: 80 proc. indeks mWIG40, 20 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych

- Fundusze zrównoważone: 50 proc. indeks WIG, 50 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych

- Fundusze stabilnego wzrostu: 35 proc. indeks WIG, 40 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych, 25 proc. średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych

- Fundusze obligacji: 80 proc. średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych, 20 proc. średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych

- Fundusze pieniężne: 100 proc. średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych

Opinie:

Jakub Bentke zarządzający w KBC TFI

Wyjątkowo dobre wyniki nasz fundusz małych i średnich spółek osiągnął na początku ubiegłego roku, do czasu panicznej wyprzedaży akcji po aneksji Krymu. Później, niestety, inwestorzy jedynie wycofywali oszczędności z funduszy MiŚ spółek, co przełożyło się na głęboki spadek kursów na giełdzie. W trakcie bessy sprzedaliśmy zaledwie niewielką część akcji z tego segmentu, ale i tak musieliśmy zaakceptować słabe oferty kupna ze względu na ekstremalnie niską płynność. Było to kłopotliwe, nawet biorąc pod uwagę małe aktywa naszego funduszu. Ze względu na koszty transakcji, niskie wyceny oraz dobre perspektywy wzrostu gospodarczego zdecydowaliśmy się przeczekać bessę. I słusznie. Misie odżyły w drugiej połowie roku. Czy łatwiej pokonać benchmark podczas hossy czy w trakcie bessy? Jest to trudne na każdym rynku, z tym że bessa wiąże się zazwyczaj ze znacznym spadkiem płynności, co ogranicza możliwości działania zarządzających.

Tomasz Matras za, rządzający w Union Investment TFI

Konstrukcja funduszu UniAkcje Wzrostu oraz przyjęta strategia inwestycyjna sprawiają, że jesteśmy w stanie szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe. Na początku 2014 r. zdecydowaliśmy się ograniczyć udział akcji małych i średnich spółek. W 2013 r. przyniosły one wysokie stopy zwrotu, ale uznaliśmy, że potencjał wzrostu się wyczerpał. Zwiększyliśmy udział spółek z sektora przemysłowego oraz usługowego. Uznaliśmy także, że warto mocniej wyjść za granicę. Udział spółek spoza Polski stanowił kilkanaście procent portfela. Były to w dużej mierze firmy tureckie, które w 2014 r. zyskały nawet kilkadziesiąt procent. W 2015 r. zakładamy kilkuprocentowy wzrost WIG. Kluczem do osiągnięcia lepszych wyników w porównaniu z tym indeksem będzie trafny dobór spółek. W tym roku łaskawszym okiem należy spojrzeć na wybrane małe i średnie spółki, m.in. przemysłowe, usługowe oraz eksporterów (głównie do Europy Zachodniej).

Dariusz Kedziora, zarządzający w Aviva Investors TFI

W funduszu Aviva Investors Obligacji Dynamiczny już na początku 2014 r. założyliśmy, że różnica między rentownością obligacji takich krajów jak Niemcy czy USA i obligacji krajów Europy Środkowo-Wschodniej będzie się zmniejszać. Realizując tę strategię, inwestowaliśmy w papiery dłużne zarówno nominowane w walutach lokalnych, jak i w euro lub dolarach, w zależności od tego, co w danym momencie było bardziej atrakcyjne. Właśnie dynamiczne podejście do wyboru waluty oraz emitenta zadecydowało o ponadprzeciętnym wyniku funduszu w 2014 r. Zabezpieczamy wszystkie pozycje w walutach obcych, dzięki czemu fundusz nie jest narażony na ryzyko walutowe. Na początku 2015 r. nasza strategia jest podobna. O ile trudno wyobrazić sobie dalszy wzrost cen obligacji niemieckich, o tyle obligacje z naszego regionu mają jeszcze przestrzeń do wzrostu, szczególnie jeśli w końcu dojdzie do realizacji programu skupu papierów rządowych przez Europejski Bank Centralny. Będziemy wykorzystywać zawirowania rynkowe, takie jak grudniowa wyprzedaż spowodowana deprecjacją rubla.

Tomasz Piotrowski, zarządzający w Skarbiec TFI

Dobry wynik Skarbiec III Filar zawdzięcza przede wszystkim relatywnie dużemu udziałowi akcji średnich i dużych spółek, w tym z powszechnie nielubianego sektora energetycznego czy wybranych firm przemysłowych. Unikaliśmy spółek mniejszych, szczególnie takich, które miały za sobą fantastyczny 2013 r., ale w których brakowało katalizatorów dalszego wzrostu. Dodatkowo dobre efekty przyniosły inwestycje na rynkach zagranicznych, na których poszukujemy papierów niedostępnych na naszym rynku. Pozytywny wpływ na wyniki miały również papiery dłużne z długim terminem do wykupu (przewaga obligacji skarbowych). Ten rok powinien być inny niż poprzedni. Dlatego jesteśmy w trakcie „dostrajania" zarówno części akcyjnej, jak i dłużnej portfela. Trudno prorokować, co dokładnie się stanie, trzymamy się naszej strategii fundamentalnej, unikając raczej krótkoterminowych zmian w strukturze portfela.

Paweł Klimkowski , członek zarządu Opera TFI

Opera Pecunia.pl osiągnęła dobre wyniki dzięki temu, że wykorzystała hossę na rynku obligacji skarbowych, utrzymując w portfelu duży udział tych papierów. Nie ograniczamy się wyłącznie do polskiego rynku, sięgamy również po obligacje rządowe innych krajów. Inwestujemy przeważnie w papiery dłużne o zmiennym oprocentowaniu. Dzięki temu fundusz charakteryzuje się niewielką zmiennością wartości jednostki uczestnictwa i wysokim bezpieczeństwem. Portfel uzupełniamy obligacjami przedsiębiorstw o dobrej kondycji finansowej.

Spadająca rentowność obligacji skarbowych z pewnością będzie miała przełożenie na niższe stopy zwrotu funduszy pieniężnych w porównaniu z poprzednimi latami. Najlepsze i najbezpieczniejsze fundusze z tej grupy, w tym również nasz, mogą w tym roku wypracować stopy zwrotu sięgające około 3 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy