Rząd ogłosił we wrześniu przepisy mające położyć kres praktyce organizowania kursokonferencji w tych kurortach, bo uznał to za marnowanie pieniędzy publicznych, co wywoływało oburzenie w społeczeństwie. Z okazji międzynarodowego święta pracy centralna komisja kontrolowania dyscypliny KP Chin opublikowała zdjęcia 21 takich zakazanych miejscowości z ostrzeżeniem: „Choć te miejsca są dobre, nie róbcie tam spotkań".

Są to m.in. Badaling, sektor Wielkiego Muru pod Pekinem, dawna letnia rezydencja cesarzy z dynastii Qing w Chengde i nadmorski kurort Sanya, porównywany w Chinach do Hawajów czy Bali. „Na litość boską, nie jedźcie do tych słynnych malowniczych miejsc na spotkania, zrozumieliście! " — dodała komisja.

Przedstawiciele władz często używali jako pretekstu podróży służbowych do wykorzystywania państwowych funduszy na swe wypady na wypoczynek. Od czasu mianowania Xi Jinpinga prezydentem kraju w 2013 r. rząd przystąpił do zwalczania korupcji i szastania pieniędzmi. Ten szerzący się proceder nasilił krytykę partii w społeczeństwie. Kilka dni temu zwolniono ze stanowiska wiceprzewodniczącego państwowej China National Nuclear Corp za dwa turystyczne wyjazdy do Argentyny w styczniu i wrześniu 2013 za państwowe pieniądze.