Analitycy D&B podkreślili, że poza przesłankami politycznymi na obniżenie ratingu Polski wpływ miały dwa czynniki ekonomiczne: starzenie się społeczeństwa oraz wysoki stopień uzależnienia naszej gospodarki od surowców energetycznych importowanych z Rosji oraz węgla. – Spadek liczby narodzin i emigracja ludności w wieku produkcyjnym może w dłuższej perspektywie zachwiać wzrostem gospodarczym Polski – napisali eksperci amerykańskiej firmy.
O tym, że pod rządami PiS przedsiębiorcy czują się niepewnie, świadczą też wyniki prowadzonych wśród nich badań ankietowych. Przy tym, obawy przedsiębiorców nie mają związku z koniunkturą, która pozostaje w Polsce dobra.
W styczniu wyraźnie spadł wskaźnik nastrojów przedsiębiorców obliczany przez Pracodawców RP. Wyniósł 107,8 pkt, w porównaniu do 115,1 pkt. w grudniu. To największy miesięczny spadek tego indeksu w jego dwuletniej historii. Jednocześnie wskaźnik optymizmu przedsiębiorców w odniesieniu do ich sytuacji w półrocznym horyzoncie obniżył się ze 102, 2 pkt do 97,4 pkt. Odczyt tego indeksu poniżej 100 pkt oznacza, że większość uczestniczących w badaniu podmiotów gospodarczych spodziewa się pogorszenia swojej sytuacji w ciągu nadchodzącego półrocza.
- Szczególnie złe nastroje panują w sektorze finansowym oraz wśród firm świadczących profesjonalne usługi na rzecz klientów biznesowych. Jest to wynik trudnej sytuacji na rynkach finansowych oraz rosnących obciążeń banków, ubezpieczycieli oraz innych instytucji, wynikających m.in. z nałożenia nowego podatku na tę grupę podmiotów – tłumaczyli kilka dni temu eksperci Pracodawców RP.
- Prognozy (przedstawicieli firm – red.) na I kwartał 2016 r. mają charakter mieszany: z jednej strony ankietowani oczekują wzrostu popytu, planują zwiększyć przy tym nadal zatrudnienie i płace, z drugiej strony zaś nie spodziewają się jednak poprawy sytuacji. Negatywny wpływ na nastroje badanych mogła mieć zwiększona niepewność co do przyszłych warunków gospodarowania, związana m.in. z zapowiadanymi przez rząd zmianami w polityce fiskalnej. Obawy te przełożyły się też na plany inwestycyjne – napisali z kolei w opublikowanym niedawno cyklicznym raporcie o kondycji sektora przedsiębiorstw ekonomiści z Narodowego Banku Polskiego.
Choć zapowiedziane przez rząd PiS nowe podatki – od aktywów banków oraz sprzedaży detalicznej – budzą niepewność wśród przedsiębiorców, nie miały jak dotąd wpływu na ryzyko niewypłacalności polskich spółek. W styczniu Coface, firma zajmująca się m.in. ubezpieczeniami należności, utrzymała ocenę wiarygodności płatniczej polskich firm na poziomie A3 (trzecia ocena na siedmiostopniowej skali).