KE: Żądanie Putina, by płacić za gaz w rublach, narusza sankcje

KE ostrzegła kraje członkowskie UE, że domaganie się przez prezydenta Władimira Putina, by "kraje nieprzyjazne" wobec Rosji płaciły za rosyjski gaz w rublach, stanowi naruszenie nałożonych przez Unię sankcji na Moskwę - informuje agencja Bloomberg.

Publikacja: 14.04.2022 05:52

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Putin zagroził przerwaniem dostaw gazu dla nabywców, którzy nie zastosują się do jego dekretu ws. płatności za gaz w rublach. Dekret wydany 31 marca wymaga od nabywców rosyjskiego gazu z Europy otwarcia dwóch kont w Gazprombanku - jednego walutowego i jednego rublowego. Za pomocą tych kont nabywcy rosyjskiego gazu z państw UE mieliby de facto płacić za rosyjski gaz w rublach. Państwa UE i firmy z tych państw nadal analizują co dekret ten oznacza w praktyce.  

Komisja Europejska przedstawiła państwom członkowskim analizę prawną dekretu Władimira Putina - twierdzi informator agencji Bloomberg.

Według tej analizy, która została niedawno przedstawiona państwom członkowskim, dekret Putina "znacząco zmienia procedurę" płatności za gaz i "tworzy nową sytuację prawną".

KE kilkukrotnie podkreślała, że obowiązujące kontrakty na dostawy gazu muszą być szanowane

Owa "nowa procedura" przekazuje całkowitą kontrolę Rosji, poprzez jej bank centralny, nad tym kiedy transakcja jest ukończona i w którym momencie nabywca dopełnił stawianych wymogów. Procedura daje też Rosji kontrolę nad stosowanym przy wymianie obcych walut na ruble kursie.

Z analizy wynika, że ta nowa metoda płatności będzie wiązać się z nowymi kosztami dla kupującego, ponieważ transakcja będzie w pełni kontrolowana przez Rosję - mówi informator Bloomberga.

Czytaj więcej

Von der Leyen: Węgry złamią sankcje, jeśli zapłacą za rosyjski gaz w rublach

Ponadto taki mechanizm płatności ma stanowić naruszenie sankcji przyjętych przez UE wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę.

Większość państw członkowskich UE zapowiedziało, że nie będą płacić za gaz w rublach. Niemcy powtórzyły w środę, że sprzeciwiają się żądaniom Rosji.

KE kilkukrotnie podkreślała, że obowiązujące kontrakty na dostawy gazu muszą być szanowane - tymczasem niemal wszystkie takie umowy przewidują płatności w euro lub dolarach. Ostateczna decyzja na temat tego jak płacić za rosyjski gaz, należy jednak do jego nabywców.

Putin zagroził przerwaniem dostaw gazu dla nabywców, którzy nie zastosują się do jego dekretu ws. płatności za gaz w rublach. Dekret wydany 31 marca wymaga od nabywców rosyjskiego gazu z Europy otwarcia dwóch kont w Gazprombanku - jednego walutowego i jednego rublowego. Za pomocą tych kont nabywcy rosyjskiego gazu z państw UE mieliby de facto płacić za rosyjski gaz w rublach. Państwa UE i firmy z tych państw nadal analizują co dekret ten oznacza w praktyce.  

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie
Dyplomacja
Niemiecki dziennik z uznaniem o Polsce: Kluczowy kraj NATO, ma wpływy w USA