Kanclerz Olaf Scholz utworzył w niedzielę specjalny fundusz 100 mld euro na modernizację armii i zapowiedział, że od tej pory niemiecki budżet na obronę będzie wart przeszło 2 proc. PKB. Czyli niemal 100 mld euro rocznie. To więcej niż rosyjski (60 mld euro). Niemcy staną się największą potęgą wojskową w Europie?
Wojna, jaką Władimir Putin wypowiedział Ukrainie, jest cezurą dla Niemiec, Europy i świata. Kreml podważa wszystkie zasady współżycia na naszym kontynencie, które budowaliśmy od aktu założycielskiego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Helsinkach w 1975 r. Dlatego kanclerz podjął tak radykalną decyzję. Oznacza zerwanie z polityką, jaką prowadziliśmy od wielu lat. Znalazła ona poparcie wszystkich głównych sił politycznych, od CDU po SPD. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, nie ma jeszcze dokładnego planu wykorzystania tych ogromnych środków. Wiadomo, że będą przeznaczone na lepsze wyposażenie, nowoczesny sprzęt operacyjny, większą liczbę personelu. Chcemy także przyspieszyć rozwój programu europejskiego samolotu bojowego, czołgu i drona. Można spodziewać się szybkiej decyzji w sprawie zastąpienia myśliwców tornado, które w ramach współpracy w NATO są zdolne do przenoszenia broni jądrowej. Niemcy będą więc nadal zdecydowanie wspierać program zbrojeń atomowych sojuszu. Rozważamy też zakup amerykańskich myśliwców F-35. Tego ogromnego programu nie da się jednak porównać z inwestycjami Rosji w rozwój sił zbrojnych. Mamy absolutnie odmienne priorytety. Moskwa od przeszło 15 lat rozwija niezwykle skutecznie swój potencjał wojskowy. W szczególności inwestuje w niezwykle rozwinięte systemy broni jądrowej, czego rzecz jasna w żaden sposób nie planujemy w Niemczech. To daje Kremlowi niezwykły potencjał niszczenia. Nie da się też porównać wydatków obronnych w Niemczech i w Rosji. No i Moskwa ma tajny budżet, który częściowo przeznacza na obronę.
Moskwa od przeszło 15 lat rozwija niezwykle skutecznie swój potencjał wojskowy. W szczególności inwestuje w niezwykle rozwinięte systemy broni jądrowej
Przed jakimi zadaniami stanie teraz Bundeswehra?
Po powstaniu Republiki Federalnej jej głównym zadaniem przez dziesiątki lat była obrona terytorialna. Gdy skończyła się zimna wojna, zaczęliśmy się bardziej koncentrować na misjach zamorskich, jak w Afganistanie czy Mali. Teraz musimy wrócić do obrony terytorialnej. Zaczęliśmy już to robić po aneksji Krymu w 2014 r., jednak po niebywałej agresji, jakiej dopuścił się Putin, staje się to dla nas absolutnym priorytetem. Musi znaleźć także wyraz w nowym koncepcie strategicznym NATO.