- Gruzja, biorąc pod uwagę nasze interesy narodowe i interesy naszych obywateli, nie zamierza uczestniczyć w sankcjach finansowych i gospodarczych, ponieważ, powtarzam, to tylko jeszcze bardziej zaszkodzi naszemu krajowi i naszym obywatelom - tłumaczył swoją decyzję szef gruzińskiego rządu.

- Dlatego jako premier, który odpowiada zarówno za politykę wewnętrzną, jak i zagraniczną, będę kierował się wyłącznie interesem naszego kraju - dodał Garibaszwili.

Czytaj więcej

Francuski minister finansów: Odcięcie Rosji od SWIFT to ostateczność

Rankiem 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie operacji wojskowej na Ukrainie. W odpowiedzi USA, Wielka Brytania, Kanada, Japonia i UE ogłosiły sankcje wobec Rosji. Są to zarówno sankcje personalne, jak i ograniczenia dotyczące rosyjskiego rynku bankowego oraz ważnych spółek państwowych.

Prezydent USA Joseph Biden tłumaczył, że środki te osłabią zdolność Rosji do finansowania i budowania sił zbrojnych oraz potencjału technologicznego kraju.