Kiedy sukces naukowy przeradza się w biznesowy w biotechnologii?
Andrzej Dybczyński:
W obszarze tzw. biotechnologii czerwonej, czyli dotyczącej zdrowia, sukces naukowy może stać się sukcesem biznesowym wówczas, gdy jednocześnie spełnionych będzie kilka warunków. Po pierwsze, tym sukcesem naukowym musi być rozwiązanie innowacyjne w skali międzynarodowej. W dzisiejszej biotechnologii nie istnieje coś takiego, jak pomysł nowatorski czy wartościowy w skali lokalnej, krajowej. Po drugie, ów naukowy wynik musi służyć rozwiązaniu konkretnego, nawet stosunkowo drobnego problemu, związanego z realnymi potrzebami odbiorców pacjentów czy firm farmaceutycznych. Po trzecie, to rozwiązanie musi być właściwie chronione w sensie praw własności intelektualnej, czyli prawnie zabezpieczone przed ewentualnym powieleniem. To najważniejsze, choć nie jedyne warunki takiego sukcesu.