Aktualizacja: 25.01.2015 09:00 Publikacja: 25.01.2015 09:00
Foto: Fotorzepa/Adam Burakowski
Między sąsiadami Agnieszką H., a Edwardem i Lidią H. (imiona fikcyjne) od wielu lat istniał silny konflikt. Jego podłożyłem z jednej strony była prowadzona przez małżonków hodowla koni i związane z tym niedogodności dla mieszkańców sąsiednich działek, z drugiej zaś strony niezrealizowania chęć odkupienia przez Agnieszkę H. działki należącej do małżeństwa H.
Najpierw sąsiedzi spierali się o konstrukcję drewnianą postawioną przed oknami domu pani Agnieszki. Na mocy ugody sądowej została ona usunięta. Jednak w jej miejsce małżonkowie H. postawili przyczepę do przewozu koni bezpośrednio przed oknami kuchennymi sąsiadki, zasłaniając widok oraz ograniczając dostęp do promieni społecznych.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas