Ćwiąkalski kontra Marcin Romanowski: sprawa o słowa o laptopie - wyrok Sądu Najwyższego

Sąd Apelacyjny jeszcze raz zajmie się oceną słów ministra Ćwiąkalskiego dotyczących laptopa asystenta Ziobry.

Publikacja: 24.07.2015 08:30

Konferencja ministra Ćwiąkalskiego w 2011 r. Na stole - zepsuty laptop Zbigniewa Ziobry

Konferencja ministra Ćwiąkalskiego w 2011 r. Na stole - zepsuty laptop Zbigniewa Ziobry

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski JOsta Jakub Ostałowski

W czwartek Sąd Najwyższy zajął się sprawą ochrony dóbr osobistych Marcina Romanowskiego, asystenta byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Dotknęły go słowa, jakich podczas konferencji prasowej w lutym 2008 r. użył Zbigniew Ćwiąkalski, następca Ziobry. Ówczesny minister powiedział o odchodzącym z urzędu ministrze i jego asystencie, że uszkodzenia ich służbowego laptopa nie powstały przypadkowo, a ich charakter wskazuje na celowe działanie.

Warszawskie sądy Okręgowy i Apelacyjny uwzględniły powództwo. Nakazały Ćwiąkalskiemu przeproszenie Romanowskiego (w specjalnym oświadczeniu dla PAP) i zapłacenie mu 6 tys. zł zadośćuczynienia tytułem strat moralnych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama