Mięso może być przyczyną infekcji dróg moczowych

Infekcje dróg moczowych mogą być wywoływane przez bakterie E.coli ze spożywanego mięsa, a ludzie powinni zachować szczególną ostrożność podczas przygotowywania żywności, ostrzegają naukowcy.

Publikacja: 24.03.2023 14:40

Mięso może być przyczyną infekcji dróg moczowych

Foto: Adobe stock

mk

Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z George Washington University sugeruje, że co 14-ty przypadek infekcji dróg moczowych może być wywołany przez bakterie pochodzące z mięsa. Bakterie te mogą żyć w jelitach, a następnie trafić do dróg moczowych.

Naukowcy zbadali przypadki zakażeń E.coli ze szpitali w Arizonie i stwierdzili, że około 8 procent wywołały spożywcze szczepy zwierzęce, takie jak te znajdujące się w kurczaku, indyku i wieprzowinie.

Czytaj więcej

Superbakterie: cicha pandemia XXI wieku

Około 85 proc. infekcji dróg moczowych jest spowodowanych przez bakterie E.coli, a te badania sugerują, że wiele z nich może być spowodowane przez kontakt z mięsem.

Chociaż od dawna było wiadomo, że jedzenie niegotowanego mięsa lub przypadkowe spożycie bakterii może prowadzić do rozstroju żołądka, to nowością jest odkrycie, że bakterie mogą pozostać w jelitach i powodować problemy jeszcze znacznie później.

Ludzie mogą także przypadkowo przenieść bakterię, jeśli nie umyją wystarczająco dobrze rąk po obróbce mięsa, ostrzegają eksperci. "Powiedziałbym, że każdy, kto już jest podatny na infekcje dróg moczowych, powinien zachować szczególną ostrożność przy obróbce surowego mięsa, zwłaszcza drobiu" - powiedział profesor Lance Price z George Washington University. "Jeśli ludzie dotykają surowego mięsa i nie myją rąk dość dokładnie, wtedy bakterie E.coli mogą zostać wprowadzone bezpośrednio do dróg moczowo-płciowych".

Niektóre szczepy E.coli występują normalnie w jelitach człowieka i są nieszkodliwe, ale wystarczy, że zostaną przeniesione do dróg moczowych, by doprowadzić do bolesnych infekcji pęcherza.

Pewne infekcje dróg moczowych mogą również prowadzić do poważnych infekcji nerek, a wśród objawów których może być gorączka, dreszcze, ból pleców, nudności lub wymioty i zagrażające życiu infekcje krwi. Pojawiają się również dowody, że infekcje te mogą prowadzić do tymczasowej dezorientacji i mogą powodować upadki u osób starszych.

Zagrożone w większym stopniu są kobiety, ponieważ ich anatomia ułatwia bakteriom przemieszczanie się do dróg moczowych po wydaleniu z organizmu.

Naukowcy opublikowali wyniki badań w czasopiśmie "One Health". "Mięso może być ważnym czynnikiem ekspozycji ludzi na pozajelitowe patogenne szczepy E.coli pochodzące od zwierząt użytkowych" - napisali. "Około 8 proc. klinicznych izolatów E.coli w naszej populacji okazało się być spożywczymi szczepami odzwierzęcymi".

Eksperci stwierdzili, że metodą, która przeciwdziałałaby skutecznie przedostawaniu się bakterii do żywności byłoby szczepienie zwierząt przeciwko sześciu najgroźniejszym szczepom E.coli. "Byłoby to korzystne dla producentów oraz dla zdrowia publicznego, ponieważ niektóre szczepy, które stanowią największe zagrożenie dla ludzi, powodują również problemy u zwierząt" - uważa prof. Price.

Leki i terapie
Kto powinien skutecznie zadbać o bezpieczeństwo lekowe Polski
Leki i terapie
Farmakoterapia dla chorych na otyłość. Problemem nierefundowane leki
Leki i terapie
Pfizer rezygnuje z leku na odchudzanie. Miał poważne skutki uboczne
Leki i terapie
Konsekwencje braku leków mogą być gorsze niż inwazja rosyjska
Leki i terapie
Produkcja leków krytycznych w Europie jest nierentowna. „W Chinach była dotowana”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem