Czechy znów obniżają stopy procentowe, ale niepewność rośnie

Czeski Bank Narodowy obniżył główną stopę procentową o 25 punktów bazowych, do 4 proc. Koszt pieniądza spadł też w Wielkiej Brytanii i Szwecji, Norwegowie zaś nie zdecydowali się na cięcie.

Publikacja: 07.11.2024 15:23

Czechy znów obniżają stopy procentowe, ale niepewność rośnie

Foto: Bloomberg

Decyzja czeskiego banku centralnego była spodziewana. Nasi zachodni sąsiedzi obniżyli stopy po raz ósmy z rzędu, łącznie od grudnia 2023 r. już o 300 punktów bazowych. Po raz trzeci z rzędu zaordynowano już jednak ruch „tylko” o 25 pb. 

Stopy procentowe w Czechach w dół, ale są ryzyka

Sytuacja w Czechach staje się coraz bardziej niejednoznaczna. Z jednej strony inflacja, choć relatywnie niska (2,6 proc. we wrześniu, wobec celu inflacyjnego 2 proc.), to jednak jest najwyższa od wiosny. To efekt m.in. uporczywego wzrostu cen usług i odbicia na rynku nieruchomości, swoje dokłada też wzrost cen żywności. Między innymi z tych powodów wiceprezeska CNB Eva Zamrazilova sugerowała pod koniec października w rozmowie z Bloombergiem powściągliwość w polityce pieniężnej. - Obecnie przeważają ryzyka inflacyjne, które mogą zagrozić realizacji celu na przyszły rok. Uważam, że jest to powód do zachowania ostrożności – powiedziała.

Czytaj więcej

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała: stopy procentowe bez zmian

Jednocześnie tempo wzrostu czeskiej gospodarki pozostaje mało imponujące. Wprawdzie zaraportowany wynik za trzeci kwartał, +1,3 proc. rok do roku, był najwyższy od dwóch lat, ale cały czas ożywienie po pandemii i kryzysie energetycznym jest dość powolne. Przemysł w Czechach cierpi z powodu problemów głównych partnerów handlowych, przede wszystkim Niemiec, inwestycje pozostają umiarkowane. Przyspiesza konsumpcja gospodarstw domowych, a realny wzrost płac powinien ten trend utrzymywać.

Obniżka stóp sugeruje, że obawy o wzrost gospodarczy przeważyły nad ryzykami inflacyjnymi, niemniej każda kolejna decyzja będzie zapewne coraz trudniejsza. Rynki nie wyceniają obecnie w pełni nawet kolejnego cięcia o 25 pb na następnym posiedzeniu, 19 grudnia. 

Banki centralne w Szwecji i Wielkiej Brytanii też tną stopy

Czwartek jest dniem decyzji wielu banków centralnym. Oczywiście najważniejsza będzie wieczorna decyzja amerykańskiego Fedu (prawdopodobna obniżka stóp o 25 punktów bazowych), ale w Europie, poza Czechami, decyzje zapadały także w Wielkiej Brytanii, Szwecji i Norwegii. Bank of England zgodnie z oczekiwaniami obniżyć stopy o 25 pb, do 4,75 proc. Ekonomiści PKO BP wyjaśniają to hamowaniem inflacji, w tym usługowej. Szwedzki Riksbank ściął z kolei stopy dwukrotnie mocniej – o 50 pb., do 2,75 proc., czyli też zgodnie z prognozami. To reakcja nie tylko na spadającą inflację, ale też słabsze dane o aktywności gospodarczej. Z kolei, według analityków PKO BP m.in. ze względu na deprecjację korony norweskiej, bank centralny Norwegii utrzymał stopy na poziomie 4,50 proc.


Dane gospodarcze
Nowe dane GUS. Nominalny PKB Polski podwoił się w niecałą dekadę
Dane gospodarcze
Ekonomiści Credit Agricole BP z najcelniejszym scenariuszem
Dane gospodarcze
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp procentowych?
Dane gospodarcze
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Dane gospodarcze
Pośpieszne zakupy w USA w marcu. Powstał rekordowy deficyt bilansu handlowego