Te dane okazały się dużo lepsze od średniej prognoz mówiącej o zwyżce o 1,8 proc. Sprzedaż nie uwzględniająca samochodów wzrosła o 2,3 proc., po grudniowym spadku o 0,9 proc. Średnio oczekiwano, że zwiększy się ona tylko o 0,8 proc.
To już kolejny sygnał mówiący o sile gospodarki amerykańskiej w zeszłym miesiącu. Styczniowy wzrost liczby etatów (517 tys. poza rolnictwem) był znacznie wyższy od prognoz, a tymczasem inflacja konsumencka wyhamowała mniej niż oczekiwano (z 6,5 proc. do 6,4 proc.). To sugeruje, że Fed może sobie pozwolić na nieco bardziej "jastrzębią" politykę pieniężną. Część decydentów z Rezerwy Federalnej zapowiada już, że cykl podwyżek stóp procentowych może potrwać dłużej niż spodziewali się inwestorzy.