Podwyżka głównej stopy procentowej w Szwajcarii była zgodna z prognozami analityków. Była ona reakcją na przyspieszającą inflację, która sięgnęła w sierpniu 3,5 proc. rok do roku.
Frank szwajcarski zareagował na podwyżkę stóp osłabieniem wobec euro, gdyż SNB "jastrzębio" nie zaskoczył inwestorów. Tuż przed komunikatem szwajcarskiego banku centralnego, za 1 euro płacono poniżej 0,95 franków. Unijna waluta była rekordowo słaba wobec szwajcarskiej. Po decyzji SNB, kurs wzrósł prawie do 0,96 franków. Odzyskiwał straty również złoty. O ile rano notowania sięgały rekordowych 5,05 zł za 1 franka, to po podwyżce stóp zeszły do 4,98 zł.
Czytaj więcej
Gazeta „Schweiz am Wochenende” podała, że szwajcarski bank centralny (SNB) planuje podwyżkę stóp procentowych o 0,5 pkt proc. na następnym posiedzeniu zaplanowanym 22 września.