Reklama
Rozwiń

Citigroup: w 2050 r. Indie będą największą gospodarką świata

W najbliższych czterech dekadach światowa gospodarka będzie się rozwijała w tempie 4,2 proc. rocznie, przewidują ekonomiści z banku Citigroup

Aktualizacja: 23.02.2011 04:06 Publikacja: 23.02.2011 03:34

Citigroup: w 2050 r. Indie będą największą gospodarką świata

Foto: AFP

To wyraźnie szybciej niż w minionych 40 latach, gdy średnie tempo wzrostu wynosiło 3,3 proc. W efekcie w 2050 r. globalny produkt krajowy brutto (mierzony zgodnie z teorią parytetu siły nabywczej) sięgnie 380 bln dolarów, w porównaniu z 72 bln dolarów (207 bln zł) w ubiegłym roku.

Tezy  raportu Citigroup  kontrastują z obawami, że po kryzysie finansowym z minionych lat światową gospodarkę czeka „nowa normalność" wolniejszego wzrostu gospodarczego. Takie ostrzeżenia formułował m.in. Mohamed El Erian, prezes największego na świecie towarzystwa funduszy obligacji PIMCO. Tymczasem z przewidywań Citi wynika, że nawet PKB USA i Europy Zachodniej w przeliczeniu na mieszkańca będzie rósł w najbliższych dekadach szybciej niż w latach bezpośrednio poprzedzających kryzys. W skali świata PKB na mieszkańca ma się zwiększać o 3,5 proc. rocznie, w porównaniu z zaledwie 1,8 proc. w minionych czterech dekadach.

Już w 2020 r. USA stracą jednak status największej gospodarki świata na rzecz Chin, które jednak pierwszą pozycją będą się cieszyły tylko do połowy wieku. Wówczas Państwo Środka wyprzedzić mają bowiem Indie – twierdzi zespół ekspertów pod kierownictwem Willema Buitera, głównego ekonomisty City.

Oba wschodzące giganty zostały zaliczone przez ekspertów Citigroup do „3G", czyli gospodarek, które wyróżnią się tempem rozwoju i będą dostarczały najlepszych okazji inwestycyjnych. Ten nowy termin ma być alternatywą dla utartego podziału gospodarek na wschodzące i dojrzałe, a także takich pojęć, jak BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny). Zdaniem ekonomistów City dotychczasowe klasyfikacje nie kładły dostatecznego nacisku na perspektywy zaliczanych do poszczególnych grup gospodarek. – Jesteśmy zdania, że niektóre państwa zaliczane do rynków wschodzących niekoniecznie będą w przyszłości motorami wzrostu. Z kolei kraje, które nie są zaliczane do tej grupy, mogą się takimi motorami stać – zauważają w raporcie.

W grupie „3G" znalazły się też Bangladesz, Egipt, Filipiny, Indonezja, Irak, Mongolia, Nigeria, Sri Lanka i Wietnam. Wszystkie one będą się do 2050 r. rozwijały w rocznym tempie ponad 5 proc. Choć na liście tej najwięcej jest gospodarek azjatyckich, jako region najszybciej będzie się rozwijała Afryka. Może się liczyć ze średnim wzrostem PKB o 7 proc. rocznie.

Reklama
Reklama

Na tym tle słabo będą wypadały gospodarki Europy Środkowo-Wschodniej, w tym polska. Średnie tempo wzrostu gospodarczego w tym regionie będzie wynosiło 2,8 – 3,5 proc. rocznie. W efekcie jego udział w światowym PKB zmniejszy się z 4 proc. w 2010 r. do zaledwie 2 proc. w 2050 r.

 

To wyraźnie szybciej niż w minionych 40 latach, gdy średnie tempo wzrostu wynosiło 3,3 proc. W efekcie w 2050 r. globalny produkt krajowy brutto (mierzony zgodnie z teorią parytetu siły nabywczej) sięgnie 380 bln dolarów, w porównaniu z 72 bln dolarów (207 bln zł) w ubiegłym roku.

Tezy  raportu Citigroup  kontrastują z obawami, że po kryzysie finansowym z minionych lat światową gospodarkę czeka „nowa normalność" wolniejszego wzrostu gospodarczego. Takie ostrzeżenia formułował m.in. Mohamed El Erian, prezes największego na świecie towarzystwa funduszy obligacji PIMCO. Tymczasem z przewidywań Citi wynika, że nawet PKB USA i Europy Zachodniej w przeliczeniu na mieszkańca będzie rósł w najbliższych dekadach szybciej niż w latach bezpośrednio poprzedzających kryzys. W skali świata PKB na mieszkańca ma się zwiększać o 3,5 proc. rocznie, w porównaniu z zaledwie 1,8 proc. w minionych czterech dekadach.

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama