Reklama
Rozwiń

Przeciętna płaca w lutym to 3422,14 zł

Firmy zatrudniające powyżej 10 osób wciąż przyjmują nowych pracowników. Jest ich o 4 proc. więcej niż rok temu, czyli ponad 5,5 mln osób

Publikacja: 16.03.2011 14:07

Przeciętna płaca w lutym to 3422,14 zł

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Ponad 3422 zł brutto wynosiła przeciętna płaca pod koniec lutego. To o ok. 134 zł więcej niż rok temu i o 30 zł więcej niż w styczniu. Takie dane podał GUS. Oznacza to nominalny roczny wzrost płac o 4,1 proc. i realny o 0,5 proc. W ciągu miesiąca płaca przeciętnie wzrosła o 0,9 proc.

Ekonomiści prognozowali wyższą podwyżkę wynagrodzeń w skali roku ( ok. 5 proc) i podobnego wzrostu zatrudnienia. Teraz zwracają uwagę na to, iż sytuacja na rynku pracy jest stabilna. Ich zdaniem wysokie bezrobocie powstrzymuje pracowników przed zgłaszaniem postulatów płacowych. Ale też ich zdaniem jeśli wzrost cen będzie nadal wysoki, to postulaty płacowe mogą się nasilać.

- Choć dane o płacach są nieco niższe niż spodziewał się rynek, to wciąż pokazują dobrą tendencję. Realnie fundusz płac jest wyższy o 4,6 proc. w skali roku – zwraca uwagę Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

-  To, że w lutym dynamika wzrostu płac osłabiła się, nie przesądza na razie o wyhamowaniu trendu wzrostowego ostatnich miesięcy – zwraca uwagę Piotr Bujak, ekonomista z  Banku Zachodniego WBK. I dodaje: - Popyt na pracę w polskich firmach wyraźnie zyskuje na sile.

Fundusz płac wzrósł w ciągu miesiąca o 0,5 mld zł. -  Nie był to wielki skok, jednak kolejny miesiąc wzrostu zatrudnienia i wynagrodzeń może przekonać gospodarstwa domowe, że ich sytuacja finansowa jest stabilna i zachęcić do konsumpcji.  – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. - A to oznacza, że najważniejszy filar wzrostu gospodarczego, czyli konsumpcja jest niezagrożony.

Także Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank w Polsce zwraca uwagę na to, że realny wzrost płac wciąż zapewnia stabilny wzrost spożycia indywidualnego.

Tomasz Kaczor przypuszcza jednak, że Rada Polityki Pieniężnej jednak podniesie stopy procentowe w kwietniu. Choć jego zdaniem płace realnie będą w tym roku rosły o 1 - 1,5 proc. ponad inflację, to jednak dynamika PPI w najbliższych miesiącach będzie wysoka – ponad 7 proc. I podnoszenie cen przez producentów może mieć znaczenie dla części członków RPP.

Inni ekonomiści uważają, że podwyżka stóp procentowych w kwietniu stoi pod coraz większym znakiem zapytania.

Ponad 3422 zł brutto wynosiła przeciętna płaca pod koniec lutego. To o ok. 134 zł więcej niż rok temu i o 30 zł więcej niż w styczniu. Takie dane podał GUS. Oznacza to nominalny roczny wzrost płac o 4,1 proc. i realny o 0,5 proc. W ciągu miesiąca płaca przeciętnie wzrosła o 0,9 proc.

Ekonomiści prognozowali wyższą podwyżkę wynagrodzeń w skali roku ( ok. 5 proc) i podobnego wzrostu zatrudnienia. Teraz zwracają uwagę na to, iż sytuacja na rynku pracy jest stabilna. Ich zdaniem wysokie bezrobocie powstrzymuje pracowników przed zgłaszaniem postulatów płacowych. Ale też ich zdaniem jeśli wzrost cen będzie nadal wysoki, to postulaty płacowe mogą się nasilać.

Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe