W IV kw. 2014 r. PKB wzrosło o 3 proc. Według ekonomistów Citi Handlowego, udało się go osiągnąć głównie dzięki silnemu popytowi krajowemu – inwestycje mogły wzrosnąć o 9 proc. A to wskazuje, że mimo obaw o wpływ zewnętrznych wstrząsów, o znacznym osłabieniu wzrostu gospodarczego w Polsce nie ma mowy.
- Biorąc pod uwagę silniejszy niż oczekiwano wzrost w Niemczech w IV kwartale, odbicie wyników produkcji przemysłowej (w grudniu wzrosła ona rok do roku o 7,9 proc., czyli najmocniej od 2008 r. – red.), niskie ceny ropy naftowej, które dodadzą do co najmniej 0,5 pkt. proc. do PKB, zrewidowaliśmy naszą prognozę wzrostu – pisze Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowy w dzisiejszym biuletynie Central Europe Macro Flash. - Teraz oczekujemy, że PKB wzrośnie o 3,7 proc. rok do roku w 2015, przed rewizją było to 3,4 proc. – dodaje. Jego zdaniem, gdyby nie niepewność związana z rosyjskim kryzysem czy sytuacją w strefie euro, wzrost mógłby być nawet większy.