Posiadacze wycofanych z obiegu banknotów nie poniosą strat, jeśli do końca grudnia zdeponują je w banku lub na poczcie.
Jak wskazuje Reuters, celem tego niespodziewanego posunięcia wydaje się być przetransferowanie wartych miliardy dolarów utajnionych zasobów gotówkowych do oficjalnej gospodarki oraz uderzenie w działających przeciwko Indiom islamistycznych rebeliantów, których podejrzewa się o używanie fałszywych banknotów pięćsetrupiowych do finansowania swych operacji.
"Czarnorynkowe pieniądze i korupcja są największymi przeszkodami w wykorzenianiu biedy" - powiedział Modi w orędziu do narodu. Poinformował również, że zostaną wyemitowane nowe banknoty o nominałach 500 i 2000 rupii.
Indyjska Partia Ludowa (BJP), do której należy Modi, doszła w 2014 roku do władzy, zapowiadając ściągnięcie czarnorynkowych pieniędzy o równowartości miliardów dolarów do normalnego obiegu finansowego. Zdaniem krytyków nie zdołano spełnić tej obietnicy.
Mający siedzibę w Waszyngtonie ośrodek badań ekonomicznych Global Financial Integrity ocenia, że w latach 2002-2011 Indie straciły 344 mld dolarów wskutek nielegalnych manipulacji kapitałowych.