Według portalu „naukowcy są rozczarowani, że badanie nie jest kontynuowane, ponieważ zrozumienie, w jaki sposób koronawirus SARS-CoV-2 po raz pierwszy zainfekował człowieka jest ważne dla zapobiegania przyszłym epidemiom”. - Ale bez dostępu do Chin WHO niewiele może zrobić, aby przyspieszyć badania - powiedziała Angela Rasmussen, wirusolog z University of Saskatchewan w Saskatoon w Kanadzie. - Ich ręce są naprawdę związane - oceniła.
W styczniu 2021 roku międzynarodowy zespół ekspertów powołany przez WHO udał się do Wuhan w Chinach, gdzie po raz pierwszy wykryto wirusa wywołującego COVID-19. Wraz z chińskimi naukowcami zespół dokonał przeglądu dowodów na to, kiedy i jak wirus mógł się pojawić. Po kilku miesiącach zespół opublikował raport przedstawiający cztery możliwe scenariusze. Według najbardziej prawdopodobnego, SARS-CoV-2 przeniósł się z nietoperzy na ludzi, prawdopodobnie za pośrednictwem gatunku pośredniego. „Pierwsza faza miała położyć podwaliny pod drugą fazę dogłębnych badań, aby dokładnie określić, co wydarzyło się w Chinach i w innych miejscach. Ale dwa lata po tej głośnej wyprawie WHO porzuciła plany drugiej fazy” - czytamy na nature.com.