Wszystkie województwa skorzystały ze wzrostu gospodarczego w Polsce w 2017 r. – wynika z czwartkowej publikacji GUS. Najbardziej jednak woj. podlaskie, gdzie nominalna wartość PKB wzrosła aż o 8,1 proc., podczas gdy średnio w kraju było to 6,9 proc.
Tak dobre wynik Podlasie zawdzięcza przede wszystkim dużej aktywności lokalnych przedsiębiorstw. W większych firmach zatrudnienie wzrosło w 2017 r. o rekordowe 7,3 proc. rok do roku, wynagrodzenia – o 8 proc., produkcja przemysłowa – o 14 proc., a budowlano-montażowa – o 28,4 proc.
Podobnie było w Małopolsce, gdzie PKB zwiększyło się o 8 proc. – Złożyło się na to szereg czynników, które korzystnie wpłynęły na naszą gospodarkę – komentuje Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. – Trzeba tu wymienić chociażby wzrost zatrudnienia o 5,1 proc., spadek bezrobocia o 18 proc. czy wzrost produkcji przemysłowej o 11,4 proc. Często są to wskaźniki wyższe niż średnia krajowa, a do tego trzeba dodać wysoką atrakcyjność inwestycyjną województwa – wyjaśnia Szatanik.
Małopolska utrzymuje zresztą dobre wyniki gospodarcze już od kilku lat. Jak wynika z analizy „Rzeczpospolitej", od 2010 r. do 2017 r. wartość PKB zwiększyła się tam aż o 46 proc., co jest najlepszym wynikiem w kraju. W efekcie regionowi udaje się uzyskiwać coraz lepszą pozycję na mapie gospodarczej kraju.
