Tak zapowiedział w piątek minister skarbu Aleksander Grad. Jak tłumaczył agencji Reuters, są problemy z finansowaniem zapisanych w budżecie projektów, szczególnie dotyczących infrastruktury.– 3 mld zł planowane w budżecie to absolutne minimum. Rozważymy pozyskanie kwoty zbliżonej do 5 mld zł – mówił Grad.
Jak pisaliśmy kilkakrotnie, resort finansów domaga się jak najwyższych dochodów z dywidend, kierując się złą sytuacją budżetu. Dlatego też Ministerstwo Skarbu, które wcześniej deklarowało, że nie będzie „drenować spółek”, oczekuje wypłaty z zysku za 2009 r. m.in. od PKO BP i KGHM (zarząd, który długo był przeciw, ostatnio zmienił zdanie). Resort złożył też niedawno wniosek o wypłatę dywidendy z PZU. Na dywidendę trafi też 75 proc. zysku netto Lubelskiego Węgla Bogdanka, którego oferta publiczna zaczyna się w przyszłym tygodniu.