– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca 2010 r. chcemy sprzedać dziesięć uzdrowisk, których prywatyzacja już trwa – mówi „Rz” wiceminister skarbu Joanna Schmid. – W przyszłym roku Skarb Państwa powinien całkowicie wyjść z tego sektora. Tym bardziej że trwają prace nad nowelizacją ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym z 2005 r., która uniemożliwiała dotąd sprzedaż kolejnych siedmiu spółek – dodaje.
Do tej pory sprzedano dwa uzdrowiska – w Krakowie Swoszowicach (kupiła je firma SDP Investment) oraz w Ustce. Tu nabywcą okazał się lokalny inwestor – Hotel Lubicz. Po przejściu w prywatne ręce obie firmy mają nadal świadczyć usługi hotelarskie i lecznicze. Prywatyzacja siedmiu kolejnych uzdrowisk jest na etapie składania ofert wiążących przez inwestorów. Trzech innych – ofert wstępnych.
Jeszcze trzy lata temu zainteresowanie uzdrowiskami deklarowały firmy z krajów Zatoki Perskiej, takie jak Kuwejt czy Arabia Saudyjska. Dziś wśród potencjalnych inwestorów dominują firmy krajowe, często niewielkie podmioty działające lokalnie, jak wspomniany SDP Investment. Niekiedy tworzą konsorcja – jak firmy Max Comfort, Bareira i kilka innych spółek z Jeleniej Góry, które wspólnie złożyły ofertę wiążącą na Uzdrowisko Cieplice. Ciekawostka: potencjalnym członkiem konsorcjum jest giełdowy Gant Development. Wyjątkiem w tym dość jednorodnym gronie jest Sobiesław Zasada, który chce kupić Uzdrowisko Świeradów-Czerniawa.
Na tym tle wyróżniają się dwie grupy inwestorów. Pierwsza to prywatne firmy medyczne, takie jak notowany na giełdzie EMC Instytut Medyczny, jeden z trzech potencjalnych inwestorów dla Uzdrowiska Cieplice i chętny do zakupu Uzdrowiska Szczawno-Jedlina, czy Lux-Med, który startował do zakupu największego kurortu Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich, ale nie zdecydował się złożyć ostatecznej oferty. Druga – spółki z grupy KGHM, głównie KGHM TFI (złożyło oferty wiążące na największy kurort: Zespół Uzdrowisk Kłodzkich, Uzdrowisko Cieplice) oraz KGHM I Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych (uzdrowiska w Kamieniu Pomorskim i Połczynie).
– Ostatnie duże zainteresowanie KGHM spółkami prywatyzowanymi (jak uzdrowiska, dystrybucja stali, kopalnie kruszyw) nie przyniosą żadnych synergii dla biznesu KGHM, a pozwolą resortowi skarbu uzyskać od KGHM środki za kupowane firmy oraz lepsze ceny na innych prywatyzacyjnych projektach – ocenia Tomasz Duda z Ipopema Securities.