Pandora Papers: Wielki wyciek z rajów podatkowych

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) dotarło do 11,9 mln dokumentów dotyczących aktywów w rajach podatkowych należących do 35 przywódców państw, ponad 100 miliarderów i ponad 300 funkcjonariuszy publicznych z całego świata.

Publikacja: 04.10.2021 10:23

Pandora Papers: Wielki wyciek z rajów podatkowych

Foto: Adobe Stock

Dokumenty „Pandora Papers” uderzają m.in. w czeskiego premiera Andreja Babisa. Wynika z nich bowiem, że nie zadeklarował w swoim oświadczeniu majątkowym aktywów spółek inwestycyjnych zarejestrowanych w rajach podatkowych. Babis kupił za pośrednictwem tych spółek dworek we Francji za 22 mln USD. Czeski premier twierdzi, że nie zrobił niczego nielegalnego i że wyciek dokumentów ma mu zaszkodzić przed wyborami parlamentarnymi.

Przeciek bije również w prezydenta Cypru Nicosa Anastasiadesa, którego kancelaria prawna pomagała rosyjskiemu miliarderowi-emigrantowi Leonidowi Lebiediewowi ukrywać majątek w rajach podatkowych.

W dokumentach „Pandora Papers” co prawda nie pojawia się nazwisko rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, ale przewijają się przez nie nazwiska ludzi z jego ścisłego kręgu znajomych. Dotyczą one m.in. jego rzekomej kochanki Swietłany Kriwonogich i jego przyjaciela Petra Koblina, posądzanego o bycie finansowym „słupem” dla Putina. Do Kriwonogich ma należeć m.in. duża nadmorska posiadłość w Monaco.

Czytaj więcej

Rosyjska zemsta za unijny Nowy Zielony Ład

Dokumenty „Pandora Papers” wskazują również, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, tuż przed objęciem urzędu, przekazał 25 proc. udziałów w spółce offshorowej swojemu doradcy.

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew miał natomiast obracać londyńskimi nieruchomościami wartymi setki milionów dolarów. Jedną z nich, wycenianą na 45 mln USD, zapisał swojemu 11-letniemu synowi Hejdarowi.

Pieniądze na rynku nieruchomości lokował też m.in. król Jordanii Abdullah II, który w latach 2003-2017 kupił 15 domów w USA i Wielkiej Brytanii wartych łącznie ponad 100 mln USD.

Kenijski prezydent Uhruru Kenyata, który doszedł do władzy pod hasłem walki z korupcją, stworzył natomiast z sześcioma członkami rodziny 11 spółek w rajach podatkowych. Jedna z nich posiada aktywa warte 30 mln USD.

Dokumenty „Pandora Papers” uderzają m.in. w czeskiego premiera Andreja Babisa. Wynika z nich bowiem, że nie zadeklarował w swoim oświadczeniu majątkowym aktywów spółek inwestycyjnych zarejestrowanych w rajach podatkowych. Babis kupił za pośrednictwem tych spółek dworek we Francji za 22 mln USD. Czeski premier twierdzi, że nie zrobił niczego nielegalnego i że wyciek dokumentów ma mu zaszkodzić przed wyborami parlamentarnymi.

Przeciek bije również w prezydenta Cypru Nicosa Anastasiadesa, którego kancelaria prawna pomagała rosyjskiemu miliarderowi-emigrantowi Leonidowi Lebiediewowi ukrywać majątek w rajach podatkowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet i podatki
Unijne rygory fiskalne zablokują inwestycje