Mateusz Morawiecki. Kwota wolna od podatku nie dla wszystkich

Kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wyniesie 6,6 tys. zł - poinformował w czwartek wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Z kolei najlepiej zarabiający mogliby nie mieć wcale kwoty wolnej.

Aktualizacja: 24.11.2016 17:13 Publikacja: 24.11.2016 16:22

Mateusz Morawiecki. Kwota wolna od podatku nie dla wszystkich

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzynski

- Celujemy w kwotę 6,6 tys. zł, żeby to minimum socjalne było bez podatku, ale potem, żeby kwota wolna dość szybko wracała do obecnego poziomu - powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że w przeciwnym wypadku koszty dla budżetu byłyby ogromne. Poinformował, że tym samym kwota wolna byłaby na poziomie zgodnym z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśnił, że powyżej 6,6 tys. zł kwota wolna miałaby maleć - byłaby degresywna.

Stąd osoby zarabiające między 6,6 tys. zł rocznie, a np. 11 tys. zł rocznie będą mogły korzystać z wyższej niż obecnie kwoty wolnej, ale o malejącej strukturze. Z kolei zarabiające ok. 11 tys. (ten poziom, według Morawieckiego, wciąż podlega analizom) miałby kwotę na obecnej wysokości, czyli ok. 3 tys. zł. Z kolei na poziomie np. II progu podatkowego kwota wolna by zanikała.

Chodzi o to, aby uzyskać pewną progresję podatkową także wyżej" - uzasadniał Morawiecki. - Znacząco poprawiamy (sytuację) z punktu widzenia tych najbardziej potrzebujących, czyli to, o co chodzi naszemu rządowi, aby było bardziej progresywnie i bardziej sprawiedliwie - dodał.

Setki milionów z budżetu

Wicepremier poinformował, że proponowane rozwiązanie będzie kosztowało budżet setki milionów zł, które resort finansów będzie musiał znaleźć. - To będą co najmniej setki milionów zł, ale nie miliardy - zaznaczył.

Prezydent: kwota wolna będzie podwyższana stopniowo

Zakładam, że kwota wolna od podatku będzie miała wysokość co najmniej ośmiu tysięcy złotych, ale będzie ona podwyższana pewnie stopniowo - powiedział w wywiadzie dla portalu Interia prezydent Andrzej Duda.

Prezydent  pytany, czy według niego "mały krok" ws. podniesienia kwoty wolnej od podatku może zostać zrobiony od 2017 r. odparł: "Mam nadzieję, że taki krok zostanie zrobiony, bo generalnie uważam, że kwota wolna powinna być podwyższana, przede wszystkim dla tych, którzy zarabiają najmniej. Dla nich jest to najbardziej odczuwalne. To ludzie, dla których liczy się w budżecie każda złotówka".

Podkreślił, że realizacja programu wyborczego będzie rozłożona na okres dłuższy. "Natomiast ja zakładam, że rok po roku dojdziemy do tego, że kwota wolna będzie miała faktycznie wysokość co najmniej ośmiu tysięcy złotych, ale będzie to pewnie następowało w formule stopniowego podwyższania kwoty wolnej" - powiedział prezydent. Dodał, że mieści się to w zakresie realizacji zobowiązania wyborczego. "Zakładam, że program jest programem na kadencję, a nie na pierwszy rok czy pierwsze miesiące" - zaznaczył.

Wcześniej Morawiecki mówił, że podniesienie kwoty wolnej od podatku dla najmniej zarabiających może nastąpić już od stycznia 2017 r.

Kilkanaście dni temu Sejm uchwalił ustawę wydłużającą do 1 stycznia 2018 roku dotychczasową kwotę wolną od podatku (ok. 3 tys. zł rocznie). Nowela była odpowiedzią na ubiegłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że brak waloryzacji kwoty wolnej od podatku jest niezgodny z konstytucją. TK dał czas na zmianę prawa do 1 grudnia 2016 roku. Ustawą w przyszłym tygodniu ma się zająć Senat.

Kwota wolna miała być podwyższona od 2018 roku w ramach planowanego jednolitego podatku. Ostatnio przedstawiciele rządu na czele z premier Beatą Szydło przyznawali jednak, że jednolity podatek nie jest przesądzony.

- Celujemy w kwotę 6,6 tys. zł, żeby to minimum socjalne było bez podatku, ale potem, żeby kwota wolna dość szybko wracała do obecnego poziomu - powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że w przeciwnym wypadku koszty dla budżetu byłyby ogromne. Poinformował, że tym samym kwota wolna byłaby na poziomie zgodnym z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśnił, że powyżej 6,6 tys. zł kwota wolna miałaby maleć - byłaby degresywna.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Rząd ma nowy plan na finanse państwa. Będą wyższe podatki?
Budżet i podatki
MF: Od 2025 roku wchodzimy na ścieżkę redukcji deficytu
Budżet i podatki
Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę
Budżet i podatki
Stan budżetu państwa w spadku po PiS i nowy plan
Budżet i podatki
Luka VAT skoczyła do 15,8 proc. Runął mit Morawieckiego o cudzie VAT-owskim?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił