Budowa dróg przestaje się opłacać. Wykonawcy chcą dodatkowych pieniędzy

Wzrost kosztów znów rujnuje firmy na budowach drogowych i kolejowych. Jedna trzecia kontraktów już jest pod kreską. Branży budowlanej grożą upadłości.

Publikacja: 09.08.2023 15:45

Budowa dróg przestaje się opłacać. Wykonawcy chcą dodatkowych pieniędzy

Foto: Adobe Stock

Kontrakty na budowach dróg i linii kolejowych stają się nieopłacalne przez gwałtowny wzrost kosztów – alarmują branżowe organizacje reprezentujące wykonawców. We wtorek zwróciły się do ministra infrastruktury o pilne zwiększenie waloryzacji realizowanych umów.

- Sytuacja na rynku jest niezwykle trudna i bez zdecydowanej i szybkiej reakcji może stanowić poważne zagrożenie dla realizacji szeregu projektów oraz kondycji polskich przedsiębiorstw – ostrzegły we wspólnym apelu: Polski Związek Pracodawców Budownictwa (PZPB), Izba Gospodarcza Transportu Lądowego (IGTL), Forum Kolejowe „Railway Business Forum” (RBF) oraz Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa (OIGD).

Wzrost cen paliw i energii, zwiększone koszty pracy i finansowania zaczynają rujnować branżę budowlaną. Analiza 35 realizowanych kontraktów, przeprowadzona przez PZPB i OIGD wykazała, że przeszło jedna trzecia z nich już zaczyna przynosić firmom budowlanym duże straty. Zwiększona w ubiegłym roku z 5 do 10 proc. waloryzacja umów przestała pomagać. Już w końcu pierwszego kwartału 2023 r. wzrost kosztów, w zależności od momentu zawarcia umów w latach 2020-2022, sięgał nawet kilkudziesięciu proc.

Czytaj więcej

Drogowe kontrakty wymagają dopłaty, ale nie wszystkie

Pod koniec czerwca PZPB szacowało, że całkowity wzrost kosztów ponad obowiązujący limit waloryzacji, czyli w całości ponoszonym przez wykonawców, a w konsekwencji podwykonawców, wynosi co najmniej 1 mld zł netto. Przykładowo Budimex, największa na polskim rynku firma budowlana oceniał na początku lipca, że obecny wzrost cen na kontraktach podpisanych przed wybuchem wojny w Ukrainie przekracza 40 proc. Z kolei w Grupie Mirbud 10-proc. limit waloryzacji już został lub wkrótce ma być wyczerpany na 6 kontraktach, wycenianych w latach 2019-2020.

Jeszcze większym problemem są inwestycje w modernizację linii kolejowych, którym do tej pory nie zapewniono efektywnego finansowania. W rezultacie brak jest nowych umów, co destabilizuje rynek. Choć IGTL i RBF wystąpiły z projektem zmiany zasad zasilania Funduszu Kolejowego, mającego zapewnić finansowanie inwestycji, resorty finansów i infrastruktury zwlekają z odpowiedzią.

Z dokonanych przez organizacje firm wykonawczych analiz wszystkich realizowanych inwestycji, objętych zeszłorocznym podwyższeniem limitu, wynika, że średni wzrost realnych kosztów realizacji projektów będzie na poziomie 20 proc. W efekcie wykonawcy wiele stracą: obecny ustalony przez Ministerstwo Infrastruktury podział ryzyka wzrostu cen 50/50 funkcjonuje tylko do poziomu 10 proc. limitu waloryzacji. Powyżej tego limitu wzrost cen muszą brać na siebie wykonawcy.

Branża budowlana zaapelowała do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka o osobiste zaangażowanie się w rozwiązanie kryzysu na rynku. Organizacje ostrzegają, że dalsze przedłużanie stanu, gdzie nie są właściwie zwaloryzowane stare kontrakty i brak jest nowych umów, może doprowadzić do utraty potencjału sektora i upadłości firm. Ma to stanowić również bardzo duże ryzyko dla zapowiedzianych przez rząd nowych inwestycji na drogach i liniach kolejowych.

Kontrakty na budowach dróg i linii kolejowych stają się nieopłacalne przez gwałtowny wzrost kosztów – alarmują branżowe organizacje reprezentujące wykonawców. We wtorek zwróciły się do ministra infrastruktury o pilne zwiększenie waloryzacji realizowanych umów.

- Sytuacja na rynku jest niezwykle trudna i bez zdecydowanej i szybkiej reakcji może stanowić poważne zagrożenie dla realizacji szeregu projektów oraz kondycji polskich przedsiębiorstw – ostrzegły we wspólnym apelu: Polski Związek Pracodawców Budownictwa (PZPB), Izba Gospodarcza Transportu Lądowego (IGTL), Forum Kolejowe „Railway Business Forum” (RBF) oraz Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa (OIGD).

Pozostało 80% artykułu
Budownictwo
„W tym przypadku deweloper przeszedł samego siebie”. Kuriozalny przykład z Krakowa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Skok deweloperskich inwestycji w październiku. Ile mieszkań przybędzie?
Budownictwo
Węgiel, gaz czy pompa ciepła. Czym najtaniej ogrzać dom? Nowy raport wskazuje lidera
Budownictwo
Upada największy deweloper w Rosji. Trwa wyprzedaż akcji i obligacji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budownictwo
Mieszkaniowi maruderzy liczą na poprawę