Skanska – gracz numer jeden na polskim rynku – zwolni 1,2 tys. z 6,5 tys. pracowników. Z kolei gracz numer dwa – Budimex – w I półroczu pokazał bardzo mocne wyniki finansowe i rekordową wartość portfela zamówień. Jak, patrząc na te przeciwieństwa, rysuje się przyszłość branży?
    W I półroczu produkcja budowlano-montażowa skurczyła się o 12,5 proc. To głównie efekt wstrzymania rozstrzygania i rozpisywania kontraktów infrastrukturalnych przez GDDKiA i PKP PLK po jesiennych wyborach. Instytucje zostały sparaliżowane przez zmiany w kierownictwie, teraz weryfikują plany inwestycyjne – a czas na wykorzystanie funduszy unijnych ucieka. W oczekiwaniu na wysyp zleceń firmy budowlane zainwestowały w sprzęt i pracowników – a utrzymywanie takich zasobów w gotowości kosztuje.