Jest zgoda Niemiec na Nord Stream 2

Gazprom dostał dziś niemiecką zgodę na przejście inwestycji przez wody terytorialne. Zdaniem Rosjan, teraz tylko Polska „stanowi problem”. I może opóźnić inwestycję.

Aktualizacja: 31.01.2018 18:34 Publikacja: 31.01.2018 18:24

Jest zgoda Niemiec na Nord Stream 2

Foto: Bloomberg

Spółka Nord Stream 2 AG należąca do Gazpromu dostała zgodę władz niemieckich na położenie dwóch nitek gazociągu na dnie wód terytorialnych Niemiec oraz na budowę w niemieckim portowym mieście Greifswald terminalu odbierającego rosyjski gaz z odcinka podwodnego.

Rosyjscy analitycy pytani przez agencję Prime nie mają już wątpliwości, że gazociąg zostanie zbudowany i oddany do użytku. Przyznają, że mogą tu być opóźnienia z przyczyn politycznych, przede wszystkim przez stanowisko Polski.

- Ostatnia propozycja Warszwy, by Trzeci parkiet energetyczny objął też Nord Stream 2 raczej nie zostanie w Brukseli przyjęte, jednak może zahamować realizację projektu - przyznaje Aleksiej Kokin analityk rynku ropy i gazu prywatnego banku Uralsib. Gazprom potrzebuje też zgód Finlandii, Danii i Rosji. Aleksiej Miller prezes Gazpromu jest zdania, że zgoda Niemiec jest kluczowa i otwiera drogę do rozpoczęcia budowy.

Podczas dzisiejszego brifingu przedstawiciel nimieckiego MSZ oświadczył, że krytyczne opinie przedstawicieli USA i Polski o Nord Stream 2 „nie dziwią".

Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób będzie finansowany wart 10 mld euro projekt. Polska (przez decyzję UOKiK) zablokowała powstanie spółki Gazpromu i zachodnich sojuszników Rosjan - koncernów z Niemiec, Austrii, Francji oraz Shell'a. Nowe amerykańskie sankcje uderzające nie tylko w Gazprom, ale i tych wszystkich którzy z nim współpracują, wykluczyły z finansowania zachodnie koncerny. Dlatego za całość będzie musiał zapłacić Gazprom.

- Sytuacja finansowa Gazpromu jest taka, że może sobie na takie nakłady pozwolić. grę wchodzą kredyty w bankach rosyjskich i chińskich - ocenia Filip Muradian z firmy konsultingowej Ekspert RA.

Spółka Nord Stream 2 AG należąca do Gazpromu dostała zgodę władz niemieckich na położenie dwóch nitek gazociągu na dnie wód terytorialnych Niemiec oraz na budowę w niemieckim portowym mieście Greifswald terminalu odbierającego rosyjski gaz z odcinka podwodnego.

Rosyjscy analitycy pytani przez agencję Prime nie mają już wątpliwości, że gazociąg zostanie zbudowany i oddany do użytku. Przyznają, że mogą tu być opóźnienia z przyczyn politycznych, przede wszystkim przez stanowisko Polski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił