Reklama
Rozwiń
Reklama

Tracimy szansę na rozwój „zielonego” transportu

Kolejna branża zajmująca się transportem negatywnie ocenia rządowy projekt Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Publikacja: 12.04.2021 21:00

Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA

Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Po tym, jak „Rzeczpospolita" w ubiegłym tygodniu opisała krytyczne wobec KPO stanowisko samorządowych przewoźników kolejowych, teraz zarzuty wobec projektu wysuwa reprezentujące polski sektor elektromobilności Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA). Niespójność, zbyt ogólny charakter, niewielki budżet w obszarze zielonej mobilności, a także całkowity brak konkretnych reform w prawie i powiązania ich z projektami inwestycyjnymi to największe wady KPO. Zawarte w projekcie plany działań nie spełniają wymogów stawianych przez Komisję Europejską. – Elektromobilność powinna stać się jednym z priorytetów Krajowego Planu Odbudowy. Tak nie jest, a Polska może stracić szansę na zeroemisyjną transformację w sektorze transportu – ostrzega PSPA.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Biznes
USA obniżą cła na unijną stal, jeśli UE spełni jeden warunek. Chodzi o przepisy cyfrowe
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Biznes
Arabska przystań rosyjskich bogaczy. Tam sankcje nie działają
Biznes
Amica ma spadek przychodów, ale poprawia zyski
Biznes
Ukraina negocjuje z USA, wojskowe Schengen i paliwa kopalne na COP30
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Biznes
Gospodarcza pogoń trwa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama