MON i resort infrastruktury wypracowały kompromis w sprawie zasad przekazywania samorządom lotnisk powojskowych. Zarządy portów lotniczych, które leżą przy terenach wojskowych, chcą przejąć nieruchomości okołolotniskowe pod przyszłe inwestycje. Najchętniej na własność. Na to wojsko zgodzić się nie chciało. Ostatecznie grunty będą jedynie dzierżawione, wynajmowane lub użyczane.
Pierwsza wersja ustawy przewidywała, że o nieużywane lotniska powojskowe będą się mogły ubiegać gminy, które chcą założyć nowy port lotniczy. Ustawa nie dotyczyłaby więc już wspólnie z armią użytkowanych lotnisk, m.in. w Krakowie, Poznaniu czy Wrocławiu. Wypracowany kompromis zakłada, że one także zostaną objęte działaniem ustawy.
– Przyjęcie ustawy w takiej formie ułatwi portom lotniczym inwestowanie na terenach należących obecnie do wojska – mówi Tadeusz Arkit, przewodniczący sejmowej podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu ustawy.
Umowa przekazania gruntu będzie podpisywana na 30 lat. – Takie zapisy pozwolą nam pozyskiwać grunty i wykorzystywać dotacje unijne. Znikają więc potencjalne problemy inwestycyjne, które powstawały, gdy uzgadniano komercyjne zasady obecności cywilnych firm na terenach zarządzanych przez Agencję Mienia Wojskowego – wyjaśnia Kamil Kamiński, prezes krakowskiego portu lotniczego. – Będziemy mogli inwestować w istniejącą powojskową infrastrukturę lotniskową – dodaje Hanna Surma, rzecznik poznańskiej Ławicy.
Jednak przyjęta w takim kształcie ustawa nie do końca satysfakcjonuje władze portów i lokalne samorządy. – Nie pozwoli władzom regionalnym na zwiększenie swoich udziałów w spółkach zarządzających lotniskami, co dla portów cywilnych byłoby najkorzystniejsze – wyjaśnia Kamil Kamiński. Gdyby samorządy uzyskały prawa własności do nieruchomości, mogłyby wnosić grunty do spółek lotniskowych w zamian za nowe udziały pochodzące z podwyższenia kapitału. Kompromis to jednak duży krok do przodu. Podkomisja powołana do rozpatrzenia projektu ustawy o przekazywaniu samorządom terenów powojskowych ma przyjąć wynegocjowane poprawki w przyszłym tygodniu. Nowa ustawa mogłaby zostać uchwalona przez Sejm w ciągu najbliższych miesięcy.