Strajk grozi finansom Poczty

Rozpoczęty wczoraj protest kosztuje pocztę polską 3 – 4 mln zł dziennie. Związkowcy zapowiadają strajk aż do skutku, czyli zgody na większe podwyżki. A konkurencja zyskuje klientów

Publikacja: 04.06.2008 03:42

Strajk grozi finansom Poczty

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Władze Poczty podają, że strajkuje ok. 3,5 tys. osób. – To bzdura, z naszych szacunków wynika, że pracy nie podjęło ok. 50 proc. pracowników – mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ „S”. Jego zdaniem we wtorek do pracy nie poszło blisko 75 proc. warszawskich listonoszy.

Poczta stara się ratować sytuację. – Rozważamy oddelegowanie pracowników administracyjnych do zadań biznesowych – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej. W Kaliszu do pracy poszło czterech z 50 doręczycieli urzędu pocztowego. W Szczecinie nie pracowało siedem z 56 miejskich poczt, a na całym Dolnym Śląsku – zaledwie kilkanaście. Ale i tak związkowcy z „Solidarności”, którzy o północy z poniedziałku na wtorek zablokowali centralną sortownię przesyłek wrocławskiego oddziału Poczty Polskiej, sparaliżowali pracę praktycznie wszystkich ponad 700 placówek w regionie.

Jerzy Raciborski, szef „Solidarności” dolnośląskich pocztowców, koordynujący przebieg protestu nie jest zadowolony z jego przebiegu. – W porównaniu z Krakowem, gdzie stanęło ok. 80 urzędów, nasze trzy wrocławskie placówki to niewiele – przyznaje. Dlatego związkowcy chcą blokować centralną sortownię. – Aż do skutku – zapowiada Raciborski.

Zarząd Poczty uważa, że strajk jest nielegalny. Jeszcze dziś do prokuratury ma trafić zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pracowników. – Straszy się nas obcięciem pensji oraz zwolnieniami dyscyplinarnymi – mówi Bogumił Nowicki. – Tymczasem zgodnie z opinią prawną, którą dysponujemy, strajk jest legalny. I zapowiada, że niebawem do prokuratury trafi zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez władze Poczty.

Strajk może się dla Poczty skończyć tragicznie. Każdy dzień to strata od 3 do 4 mln zł. Poczta na razie nie podaje dokładnych kosztów. – Po pierwszym dniu trudno to oszacować, jednak każdy dzień strajku na pewno przybliża nas do utraty płynności finansowej – mówi Anna Kisielewska z biura prasowego PP. Może także oznaczać utratę części dużych klientów, którzy zapowiadali taką możliwość, jeśli doszłoby do strajku.

– Już od kilku tygodni zauważamy wzrost zainteresowania naszą ofertą – mówi Rafał Brzoska, prezes InPost. – Nasi stali klienci zwiększyli liczbę powierzanych nam przesyłek w sumie o mniej więcej miliona w skali miesiąca. Firma nie jest w stanie przyjąć wszystkich zleceń. Ogranicza ją nie tylko brak dostępu do skrzynek pocztowych, ale i własne możliwości. Pierwszeństwo mają jej dotychczasowi klienci. – W ostatnich dwóch dniach podpisaliśmy nowe duże umowy, a kolejne dopinamy – mówi Marek Sadowski z PAF OP. Jak podaje, od początku tygodnia nowe zlecenia dały firmie także ok. mln nowych przesyłek w skali miesiąca.

j.k., pap

Władze Poczty podają, że strajkuje ok. 3,5 tys. osób. – To bzdura, z naszych szacunków wynika, że pracy nie podjęło ok. 50 proc. pracowników – mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ „S”. Jego zdaniem we wtorek do pracy nie poszło blisko 75 proc. warszawskich listonoszy.

Poczta stara się ratować sytuację. – Rozważamy oddelegowanie pracowników administracyjnych do zadań biznesowych – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej. W Kaliszu do pracy poszło czterech z 50 doręczycieli urzędu pocztowego. W Szczecinie nie pracowało siedem z 56 miejskich poczt, a na całym Dolnym Śląsku – zaledwie kilkanaście. Ale i tak związkowcy z „Solidarności”, którzy o północy z poniedziałku na wtorek zablokowali centralną sortownię przesyłek wrocławskiego oddziału Poczty Polskiej, sparaliżowali pracę praktycznie wszystkich ponad 700 placówek w regionie.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku