Według tej propozycji klienci otwartego funduszu emerytalnego mieliby możliwość uczestnictwa w czterech subfunduszach o różnym stopniu ryzyka, a co za tym idzie – różnych możliwościach zysku.
Wybór funduszu miałby zależeć nie tylko od chęci, ale i wieku osoby oszczędzającej na emeryturę. Wraz z upływającymi latami zmniejszałyby się możliwości wyboru agresywnych strategii.
Obecnie fundusze nie różnicują klientów i mają jedną politykę inwestycyjną. Jednak tego typu zmiany popiera Komisja Nadzoru Finansowego, która w marcu 2008 r. przedstawiła własne rekomendacje zmian w ograniczeniach inwestycyjnych OFE. Komisja chce wprowadzenia m.in. funduszy bardziej ryzykownych i jednego typowo bezpiecznego. – Ostatnie wydarzenia na rynku kapitałowym pokazały, że niezbędne jest wprowadzenie zmian w polityce inwestycyjnej, m.in. po to, aby chronić kapitał przyszłych emerytów – mówi Łukasz Dajnowicz z KNF.
140 mld zł - takiej wartości środkami dysponowali na koniec sierpnia zarządzający wszystkich OFE
W propozycji PTE CU znajdują się zapisy o inwestycjach w nowe klasy aktywów. Obecnie polityka inwestycyjna PTE jest znacznie ograniczona, a tylko 5 proc. środków może być inwestowanych za granicą. Koncepcja CU zawiera dołączenie do portfela funduszu inwestycji alternatywnych. Portfel inwestycyjny każdego subfunduszu zawierałby odpowiednio dopasowaną kombinację narzędzi inwestycyjnych. Umożliwiłoby to włączenie do portfela danego OFE np. inwestycji alternatywnych, takich jak fundusze hedgingowe czy private equity.