Sieci obawiają się, że spowolnienie gospodarcze sprawi, iż Polacy będą liczyli każdą złotówkę. A to oznacza spadek popytu. Aby utrzymać swoje zyski, hipermarkety zwiększyły naciski na dostawców, by ci dawali im rabaty sięgające nawet 20 proc. Tymczasem już teraz marże sieci często przekraczają 50 proc.
– Docierają do nas skargi producentów. Minister polecił przeprowadzenie analizy możliwości regulacji oraz rozpoznanie działań podejmowanych w innych krajach UE – mówi „Rz” Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jedynym krajem, w którym rząd rozważał odgórną regulację marż, była dotąd Francja. Prezydent Nicolas Sarkozy jeszcze jako minister finansów dał sieciom kilka miesięcy na obniżenie marż, w przeciwnym razie miał wprowadzić ich sztywną regulację. Postawienie ich pod ścianą dało efekt – żądania hipermarketów spadły.
Sieci handlowe nigdy nie były uważane za łatwego partnera. Teraz jednak żądają jeszcze większych rabatów. Ceny chcą ciąć w zasadzie wszyscy. – W ostatnim czasie największe sieci zaproponowały nam podwyższenie rabatu średnio o 5 proc. Z częścią z nich udało się nam wywalczyć podwyżkę dodatkowych opłat o 1,1 – 2 proc. Z resztą nadal rozmawiamy – mówi Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łmeat. Dodaje, że firmy z branży mięsnej nie mogą się zgodzić na znaczną obniżkę marży handlowej, ponieważ ich rentowność nie przekracza 3 proc. i mają własne problemy: podwyżki m.in. cen energii i surowca oraz wahania kursowe.
– Kryzys stał się tylko jednym z pretekstów do kolejnych żądań ze strony sieci, niestety mniejsi producenci często nie mogą sobie pozwolić na twarde stanowisko – mówi Wojciech Drozd z firmy Candi Consulting zarządzającej centrami handlowymi i sklepami.
Nic dziwnego, że części producentów pomysł resortu się podoba. – Nie można pozostawić spraw dotychczasowemu biegowi. Handel kwitnie, a producenci i dostawcy surowców są w coraz trudniejszej sytuacji. Ceny mleka dostarczanego do polskich mleczarni są jednymi z najniższych w Europie – uważa Jan Dąbrowski, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Łowicz.