Sygnały ożywienia na stalowym rynku

Ceny stali zaczęły rosnąć. Powrót do dobrej koniunktury dla branży może nastąpić już w tym roku

Publikacja: 04.09.2009 04:32

Dystrybutorzy stali szybko nie odrobią strat spowodowanych kryzysem. Ale jeszcze w tym roku ma być l

Dystrybutorzy stali szybko nie odrobią strat spowodowanych kryzysem. Ale jeszcze w tym roku ma być lepiej.

Foto: Rzeczpospolita

Eksperci uważają, że nie ma szans, by jeszcze w tym roku odbudować przychody na rynku wartym ponad 32 mld zł rocznie po załamaniu koniunktury, które pojawiło się w połowie 2008 roku. Jest jednak szansa, że przynajmniej w handlu stalą kondycja spółek się poprawi.

Poprawa sytuacji rozpoczęła się w hutach. Już w środku lata zdecydowanie zaczęły drożeć surowce: przede wszystkim złom i rudy. – Niespodziewane podwyżki cen na złom czasem nas zaskakiwały – przyznaje Przemysław Sztuczkowski, prezes Złomreksu, który jest surowcowym potentatem na krajowym rynku. Równocześnie korektę cen wprowadzili najwięksi światowi dostawcy rudy. Ten oddolny nacisk wymusił podwyżki w hutach: w kraju ceny na większość wyrobów już kolejny miesiąc podnosi większość hut, m.in. ArcelorMittal, Celsa, huty należące do Złomreksu: Ferrostal, Huta Stali Jakościowych w Stalowej Woli. Firmy zapowiadają dalszy ich wzrost. ArcelorMittal, który ma dwie trzecie krajowego rynku wyrobów hutniczych i w słabszym 2008 roku wyprodukował 5,5 mln ton stali, przewiduje, że może być on na niektóre wyroby nawet dwucyfrowy.

Coraz więcej klientów ostrożnie przywraca zamówienia w firmach dystrybucyjnych. Przemysław Sztuczkowski:

– Więcej stali biorą Niemcy, mamy sygnały, że rozkręcają się kuźnie matrycowe produkujące komponenty dla motoryzacji i wytwórni sprzętu AGD.

O produkcji stali na rekordowym poziomie 11 – 12 mln ton można w tym roku zapomnieć, wiosną spadki zamówień w hutach sięgały 40 – 50 proc., ale w najbliższych miesiącach jest duże prawdopodobieństwo, że branża zacznie odrabiać straty. – Zalecałbym jednak ostrożność w wyciąganiu zbyt daleko idących wniosków. Czy ożywienie jest trwałe, okaże się w końcu roku – zastrzega Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Na razie krzepiące sygnały płyną zza zachodniej granicy. – Niemcy zaczęli odbudowywać produkcję, np. w przemyśle samochodowym i maszynowym. A to główny zewnętrzny odbiorca polskiej stali – mówi Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. Dodaje, że wszystkie prognozy miarodajnych ośrodków analitycznych są jednomyślne: ceny wyrobów stalowych będą konsekwentnie rosnąć.

Najwięksi krajowi dystrybutorzy stali i firmy dysponujące profesjonalnymi zbrojarniami, takie jak warszawskie Konsorcjum Stali, w ostatnich miesiącach zwiększyły obroty. – Trudno mówić na razie o znaczącym wzroście zamówień, ale w istotny sposób zmieniło się nastawienie klientów i naszych dostawców. Wreszcie w sieciach dystrybucyjnych zaczęły zapadać decyzje o uzupełnieniu zapasów, a partnerzy z hut powrócili do długoterminowego planowania produkcji. Po nerwowym początku roku wracają normalne relacje – mówi Robert Wojdyna, prezes warszawskiego Konsorcjum Stali.

Eksperci uważają, że nie ma szans, by jeszcze w tym roku odbudować przychody na rynku wartym ponad 32 mld zł rocznie po załamaniu koniunktury, które pojawiło się w połowie 2008 roku. Jest jednak szansa, że przynajmniej w handlu stalą kondycja spółek się poprawi.

Poprawa sytuacji rozpoczęła się w hutach. Już w środku lata zdecydowanie zaczęły drożeć surowce: przede wszystkim złom i rudy. – Niespodziewane podwyżki cen na złom czasem nas zaskakiwały – przyznaje Przemysław Sztuczkowski, prezes Złomreksu, który jest surowcowym potentatem na krajowym rynku. Równocześnie korektę cen wprowadzili najwięksi światowi dostawcy rudy. Ten oddolny nacisk wymusił podwyżki w hutach: w kraju ceny na większość wyrobów już kolejny miesiąc podnosi większość hut, m.in. ArcelorMittal, Celsa, huty należące do Złomreksu: Ferrostal, Huta Stali Jakościowych w Stalowej Woli. Firmy zapowiadają dalszy ich wzrost. ArcelorMittal, który ma dwie trzecie krajowego rynku wyrobów hutniczych i w słabszym 2008 roku wyprodukował 5,5 mln ton stali, przewiduje, że może być on na niektóre wyroby nawet dwucyfrowy.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca