Oprócz niego do rady nadzorczej PZU Skarb Państwa powołał Piotra Macieja Kamińskiego (byłego prezesa Banku Pocztowego) i Grażynę Piotrowską-Oliwę (byłą prezes PTK Centertel). Waldemar Maj był wcześniej także wiceprezesem Banku Gospodarki Żywnościowej.
Obecne zmiany w radzie nadzorczej to efekt październikowej ugody między Skarbem Państwa i Eureko w sprawie kontroli nad PZU. Zgodnie z jej warunkami inwestor zgodził się na rezygnację z części swoich przywilejów korporacyjnych w tej spółce (m.in. czterech reprezentantów w radzie nadzorczej – red.). Z końcem roku Holendrzy odwołali z niej przedostatniego ze swoich przedstawicieli Gerarda van Ophena, wiceprezesa Eureko, który był jedną z osób podpisujących ugodę z ramienia inwestora. Teraz w radzie PZU pozostał już tylko jeden reprezentant holenderskiej firmy – Marco Vet jako członek rady. Jej przewodniczącym pozostaje Tomasz Gruszecki. Sposób wyboru rady zmieni się po zatwierdzeniu nowego statutu (czeka jeszcze na akceptację nadzoru finansowego – red.).
Wówczas jej członków będzie powoływać walne zgromadzenie PZU. Inne oczekiwane zmiany to rozszerzenie składu zarządu towarzystwa. Będzie on mógł liczyć nawet siedmiu członków, zamiast obecnych trzech.
Na ten rok planowany jest giełdowy debiut polskiego ubezpieczyciela. Zadaniem specjalnego komitetu do spraw oferty publicznej PZU ma być monitorowanie działań zarządu dotyczących oferty i przedstawianie swoich opinii radzie nadzorczej. Komitet będzie się składać z trzech członków rady nadzorczej powołanych zgodnie z parytetem: jeden reprezentant Skarbu Państwa, jeden Eureko oraz niezależny ekspert pełniący jednocześnie funkcję przewodniczącego. Został nim Waldemar Maj.
Podczas giełdowego debiutu PZU nie będzie emitować nowych akcji. Sprzedane ma być 15 proc. akcji ubezpieczyciela wniesionych już do firmy Kappa (spółka specjalnego przeznaczenia). Dodatkowo Eureko ma zaoferować nie mniej niż 5 proc. ze swojego pakietu akcji PZU.